Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć w pociągu PKP w Pleszewie: Sekcja wyjaśni, co było przyczyną śmierci mężczyzny w pociągu PKP

MRT
W sobotę, 15 czerwca, w pociągu TLK "Gwarek", który jechał z Katowic do Słupska, na wysokości Pleszewa zmarł mężczyzna. Sekcja zwłok, która odbędzie się we wtorek, 18 czerwca, ma wyjaśnić bezpośrednią przyczynę śmierci.
W sobotę, 15 czerwca, w pociągu TLK "Gwarek", który jechał z Katowic do Słupska, na wysokości Pleszewa zmarł mężczyzna. Sekcja zwłok, która odbędzie się we wtorek, 18 czerwca, ma wyjaśnić bezpośrednią przyczynę śmierci. Archiwum
W sobotę, 15 czerwca, w pociągu TLK "Gwarek", który jechał z Katowic do Słupska, na wysokości Pleszewa zmarł mężczyzna. Sekcja zwłok, która odbędzie się we wtorek, 18 czerwca, ma wyjaśnić bezpośrednią przyczynę śmierci.

Tragiczne wydarzenia w pociągu TLK "Gwarek", relacji Katowice-Słupsk miały miejsce w sobotę, 15 czerwca. Wówczas panował straszliwy upał, a temperatura przekraczała 30 stopni Celsjusza. Grupa kuracjuszy podróżowała tym pociągiem na turnus rehabilitacyjny. Nagle, 75-letni mężczyzna gorzej się poczuł.

Pisaliśmy: PKP: Śmierć pasażera w okolicach Pleszewa i uszkodzona trakcja na trasie Budzyń - Chodzież. Dantejskie sceny w pociągu Katowice - Słupsk

- Z naszych ustaleń wynika, że najpierw 75-latek przyjął leki po których nastąpiła delikatna poprawa. Jednak po chwili jego stan się pogorszył. O godzinie 9.05 inni współpasażerowie wezwali pomoc. Pociąg o godz. 9.09 zatrzymał się na stacji w Pleszewie, gdzie przyjechała karetka i udzielano mu pomocy. Stan z minuty na minutę coraz bardziej się pogarszał. Konieczna była pomoc lekarza, więc przyjechał drugi ambulans. Niestety, mimo działań służb, mężczyźnie nie udało się przywrócić czynności życiowych - opowiada prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Czytaj: PKP: Na trasie Poznań - Piła wstrzymano ruch pociągów. Powód? Zbyt wysoka temperatura i uszkodzona trakcja

Na miejscu policja pod nadzorem prokuratury przesłuchała podróżujące z 75-latkiem osoby. Przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok, która odbędzie się we wtorek.

W związku z tymi wydarzeniami pociąg odnotował trzygodzinne opóźnienie. Po raz kolejny zatrzymał się na stacji w Rogoźnie, skąd wyruszył dopiero wieczorem. Powodem była awaria sieci trakcyjnej na trasie Budzyń-Chodzież. Tej samej, która w zeszłym roku przeszła gruntowną modernizacją wartą ponad 500 milionów złotych.

"Gwarkiem" podróżowały łącznie 300 pasażerów. W pociągu, stojącym już w Rogoźnie rozgrywały się dantejskie sceny. Ludzie mdleli przez upały, brak klimatyzacji. W pojeździe zabrakło wody, którą musiała dowozić straż pożarna. Nie działały też toalety.

Do kolejne awarii doszło także w poniedziałek 17 czerwca, w tym samym miejscu. Przyczyna była identyczna: uszkodzona sieć trakcyjna z powodu upałów.

Sprawdź też:

Czytaj też: Nie schładzajmy wnętrza auta zbyt mocno podczas upałów. "Postarajmy się zachować rozsądek"

Źródło: TVN Turbo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski