Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć wędkarza w Lusówku. Zabójca wpadł po latach przez zapiski w notesie. Rusza proces Grzegorza L.

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Grzegorzowi L., który w maju 2015 r. zabił swojego ojczyma, w środę, 24 listopada stanie przed sądem. Mężczyzna został zatrzymany w ubiegłym roku. Policjanci znaleźli w jego domu notes, w którym opisał całą zbrodnię.
Grzegorzowi L., który w maju 2015 r. zabił swojego ojczyma, w środę, 24 listopada stanie przed sądem. Mężczyzna został zatrzymany w ubiegłym roku. Policjanci znaleźli w jego domu notes, w którym opisał całą zbrodnię. KWP Poznań/screen
W środę, 23 listopada w Sądzie Okręgowym w Poznaniu rozpocznie się proces Grzegorza L., oskarżonego o zabójstwo swojego ojczyma. Do zbrodni doszło 6 lat temu. Wówczas wszystko wskazywało, że przyczyną śmierci wędkarza z Lusowa było utonięcie. Dopiero w ubiegłym roku prawda wyszła na jaw, dzięki notesowi, w którym podejrzany dokładnie opisał całą zbrodnię.

Kiedy w maju 2015 r. z Jeziora Lusowskiego wyłowiono zwłoki wędkarza, wszystko wskazywało, że przyczyną śmierci było utonięcie. Na tym sprawa pewnie by się zakończyła, ale latem ubiegłego roku doszło do sytuacji, która rzuciła nowe światło na tę sprawę.

Czytaj też: Śmierć pacjentki w klinice medycyny naturalnej. 36-latka zmarła, bo podano jej zbyt dużą dawkę DMSO. Pielęgniarka została skazana

Wówczas doszło do napadu na jedną z restauracji w Tarnowie Podgórnym. Policjanci zatrzymali trzech podejrzanych, którzy trafili do aresztu.

– Okazało się, że jednym z aresztowanych był przybrany syn nieżyjącego wędkarza. Pojawiły się informacje, że mógł mieć on związek ze śmiercią ojczyma

– wyjaśniał Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.

Sprawą zajęło się „Archiwum X”. Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie Grzegorza L., gdzie dokonali niespodziewanego odkrycia.

– Śledczy dotarli do notesów należących do Grzegorza L. W jednym z nich, w rozdziale zatytułowanym „Zemsta po latach”, odkryli opis zabójstwa, jakiego dokonał wymieniony. Autor zapisków, stosując retrospekcję, opisał swoje życie od narodzin do śmierci swojej matki, w tym krzywdy jakich doznał od swojego ojczyma wyrządzone mu w dzieciństwie

– mówi Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Podczas przesłuchania, Grzegorz L. zaprzeczył, by zabił swojego ojczyma. Mężczyzna został zbadany wariografem, tzw. wykrywaczem kłamstw.

– Wynik tego badania potwierdził sprawstwo Grzegorza L, dowodząc jednocześnie, że dokonał on zarzucanego mu czynu. Powyższe potwierdziły także wnioski biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie

– dodaje prok. Wawrzyniak.

43-letni Grzegorz L. odpowiada za zabójstwo ojczyma, którego - jak uznali śledczy - dopuścił się z zamiarem bezpośrednim i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.

Zobacz też:

Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widział...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski