Śmiertelny upadek z wieży. Winnych nie ma

Ostrowianin tamtego dnia udał się na Piaski wspólnie ze swoją znajomą. Tam postanowili razem skorzystać z jednej z największych atrakcji ośrodka. Dokonali opłaty, a potem zapoznano ich z regulaminem i pouczono o zasadach bezpieczeństwa. Oboje potwierdzili podpisami, że przyjęli to do wiadomości. Regulamin mówi, że uczestnik wchodzi na własne ryzyko i odpowiedzialność, a podczas ćwiczeń zawsze należy pamiętać o urządzeniach asekuracyjnych.

Mężczyzna został przypięty do linki przy pomocy karabinka. Szybciej wspiął się na szczyt i tam czekał na kobietę. Gdy weszła, zaczął przygotowanie do zejścia. Spytał pracowników z góry czy ma coś odpiąć. Odpowiedzieli, że nie, a wtedy 23-latek odwrócił się i spadł z 15 metrów. Nieprzytomny, w stanie ciężkim trafił do kaliskiego szpitala, ale przeżył.

Prokuratura prowadziła dochodzenie pod kątem narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Śledczym nie udało się ustalić precyzyjnie co było przyczyną upadku. Prawdopodobnie doszło do wypięcia liny asekuracyjnej z karabinka uprzęży mężczyzny. Zgromadzone dowody nie wskazują jednak, aby nastąpiło to w wyniku złego zapięcia przez instruktorów. Niewiele do sprawy wniosły zeznania kobiety.

Ze względu na brak danych dostatecznie wskazujących na przestępstwo prokuratura umorzyła postępowanie. Nie zgodził się z tym pokrzywdzony, który złożył zażalenie. Podkreślił, że nie był dostatecznie asekurowany przez instruktorów. Śledczy jeszcze raz zweryfikowali podniesione przez niego okoliczności wypadku, ale swojej decyzji nie zmienili.

W tej sytuacji materiały trafiły do Sądu Rejonowego w Ostrowie, który właśnie ją rozpoznał i przychylił się do decyzji prokuratury. Uznał, że nie ma związku między zachowaniem pracowników ośrodka a upadkiem. Stanowi to ostateczne zakończenie postępowania w sprawie zdarzenia na ściance wspinaczkowej.

Wieża na Piaskach - Szczygliczce działa od sześciu sezonów. Cieszy się dużym powodzeniem, zwłaszcza w sezonie wiosenno - letnim. Wypadek z udziałem 23-letniego mieszkańca Ostrowa był pierwszym, jaki tam się wydarzył.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!