Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

“Smoleńsk” trafił do kin. Kaliszanie zainteresowani filmem?

Ewelina Samulak-Andrzejczak
Czy kaliszanie są zainteresowani filmem pt. “Smoleńsk”, który od samego początku wzbudza wiele kontrowersji? Jak film odbierają bliscy Gabrieli Zych, kaliszanki, która zginęła w katastrofie?

10 kwietnia 2010 roku rządowy samolot Tupolew 154 z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i towarzyszącymi mu 95 osobami, członkami oficjalnej delegacji zmierzającej do Katynia, ulega katastrofie w Smoleńsku. Wszyscy pasażerowie giną na miejscu. Tragedia wywołuje ogromne poruszenie w Polsce i na świecie. Nina (Beata Fido), dziennikarka pracująca dla dużej komercyjnej stacji telewizyjnej, próbuje dowiedzieć się, jakie były powody katastrofy. Tropy prowadzą między innymi do dramatycznej wyprawy Lecha Kaczyńskiego do ogarniętej wojną Gruzji, której celem było powstrzymanie inwazji wojsk rosyjskich na Tbilisi w sierpniu 2008 roku.

Z każdą kolejną godziną dziennikarskiego śledztwa Nina przekonuje się, że prawda jest o wiele bardziej złożona, niż mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać - to fragment oficjalnej zapowiedzi filmu w reżyserii Antoniego Krauzego, który powstawał przez cztery lata. W uroczystej premierze filmu, która odbyła się 5 września w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie uczestniczył m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, prezes PiS Jarosław Kaczyński. A od piątku film, który od samego początku wzbudzał wiele kontrowersji mogą oglądać wszyscy. W większości wielkopolskich kin tłumów nie było. Na koniec ubiegłego tygodnia z projekcjami ruszyły również kaliskie kina. To właśnie w premierowy weekend na seans wybrało się najwięcej kaliszan.

- W miniony weekend, zwłaszcza podczas seansów wieczornych zarówno mniejsze sale, w których znajduje się 200 foteli, jak i w tej większej na 300 osób, zarezerwowanych została połowa miejsc - mówi Krzysztof Pawlik z Cinema 3D w Kaliszu. -Przychodzą głównie osoby starsze, młode osoby też się zdarzają, ale rzadko- dodaje Pawlik.

W kaliskich kinach w ciągu dnia film wyświetlany jest nawet 10 razy. Na seansach wieczornych w tygodniu zjawiało się kilka lub kilkanaście osób, a podczas porannych film oglądają zaledwie dwie lub jedna osoba, ale żaden z seansów nie jest odwoływany. Całą salę dla siebie miał m.in. pan Paweł.

- Ja nie rozumiem kontrowersji, które wynikają z powstania tego filmu. Kontrowersje powinny wynikać tylko z zakłamania rzeczywistości, bo przez te kilka lat tak było. A ten film powinien zobaczyć każdy Polak, bo tu jest ukazana prawda, a poza tym to jest też dowód na to jak łatwo jest manipulować społecznością i jak łatwo ludzie łykają kłamstwo. Ten film pokazał mi prawdę - mówił chwilę po seansie wzruszony pan Paweł. “Smoleńsk” z ciekawości poszły zobaczyć również Nina Jakubowska i Marzena Szymańska. - Film sam w sobie jest bardzo przeciętny. Ewidentnie widać w nim oczywiście ukierunkowanie na to, że był to zamach, a przecież to cały czas nie zostało udowodnione, więc nie powinno to być tak pokazane dopóki sprawa nie zostanie ostatecznie wyjaśniona, ponieważ twórcy filmu mogą niektórych ludzi wprowadzić w błąd - mówią zgodnie obie panie, które na film przyszły z ciekawości, ponieważ doskonale pamiętają dzień, w którym ta tragedia się wydarzyła.

Film obejrzał już również syn Gabrieli Zych, prezes kaliskiego Stowarzyszenia Rodzina Katyńska, która zginęła w Smoleńsku.

- Dla mnie ten film oddaje to co działo się przed 10-laty. Tak właśnie wspominam identyfikację zwłok i to co działo się w Warszawie - mówi Przemysław Zych.

„Smoleńsk” w kinach grany będzie tak jak każdy inny film - 3 tygodnie od dnia premiery. Na seans wybierają się również mi.in. uczniowie dwóch kaliskich szkół - I Liceum i Zespołu Szkół Gastrononiczno - Hotelarskich w Kaliszu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski