Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smutna nieporadność w sprawie Warty

Karolina Koziolek
Karolina Koziolek
Karolina Koziolek archiwum
Poznańscy urzędnicy potrafią o rzece pięknie opowiadać, ale są zupełnie nieskuteczni w przywróceniu jej miastu. Zawstydzają ich koledzy z okolicznych miasteczek. Oto przykłady: w Czarnkowie miasto uruchomiło przystań rzeczną trzy lata temu. Obecnie zarządza nią gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji. W ubiegłym roku przystań odwiedziło 290 łodzi z całej Europy. Pieniądze na budowę obiektu tylko częściowo pochodziły z budżetu miasta, większość to fundusze unijne.

Czytaj komentowany tekst: Stara Papiernia prędko nie odzyska świetności. Sprawa utknęła w ministerstwie

Również rok temu przystań uruchomił Śrem i już myśli o budowie drugiego obiektu. W tym roku na rzekę otwiera się Międzychód, który odnowił stary port rzeczny. Można by wyliczać dalej.

Poznań choć miał dobry pomysł na cypel przy moście Chrobrego cierpi na indolencję, jest nieporadny. Wydawało się, że pomogą nam Holendrzy, którzy byli motorem opracowania "Strategii na rzecz Warty". Koncepcja zakładająca wielki rozmach, została przedstawiona dwa lata temu. Od tamtego czasu nic się nie wydarzyło. Wręcz przeciwnie. Pilotażowy projekt, czyli osiedle mieszkaniowe na Starołęce - zakładający budowę mariny - wciąż nie może uzyskać pozwolenia na budowę. Urzędnicy mnożą przeciwności?

W poniedziałek na naszych łamach były prezydent Poznania Andrzej Wituski wspominał budowę Malty. Zaskoczył mnie mówiąc, ze jednym z pierwszych zadań jakie postawił sobie jako prezydent było stworzenie przestrzeni do rekreacji i uprawiania sportu i tak powstała Malta. Dzisiejsze władze mają zupełnie inne priorytety, szkoda, bo podstawowe potrzeby ludzi wciąż są te same.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski