Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół Kleczew gra z Ostrovią 1909 o Puchar Polski

MAC
Na Stadionie Miejskim w Kleczewie rozegrany zostanie w środę finał piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. W rywalizacji o cenne trofeum Sokół Kleczew zmierzy się z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. W finale zagrają więc rzeczywiście dwa najlepsze zespoły regionu nie występujące w rozgrywkach szczebla centralnego, które wciąż walczą o awans do drugiej ligi.

Spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 17 poprowadzi najlepszy obecnie arbiter regionu (sędzia pierwszej ligi) Szymon Lizak w asyście Przemysława Głowackiego i Katarzyny Lisieckiej-Sęk.

W przypadku remisu po 90 minutach, sędzia zarządzi dogrywkę, a gdyby i ona nie wyłoniła zwycięzcy, o zdobyciu okręgowego Pucharu Polski zadecydują rzuty karne.

Triumfator reprezentować będzie Wielkopolskę w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu centralnym i na początek, w rundzie przedwstępnej, 13 lipca podejmie beniaminka pierwszej ligi Wisłę Płock.

W trzecioligowych zmaganiach w kończącym się sezonie, dwukrotnie minimalnie lepsza okazała się Ostrovia 1909, wygrywając jesienią u siebie 1:0 oraz niedawno w Kleczewie 4:3. Nie świadczy to jednak wcale, że właśnie biało-czerwoni z Ostrowa są faworytami pojedynku finałowego.

- Finał traktujemy bardzo poważnie. Gramy u siebie, z Ostrovią mamy porachunki za porażki ligowe, zrobimy wszystko, żeby sięgnąć po trofeum. Wszyscy zawodnicy są zdrowi, po ostatnim zwycięstwie w Środzie Wielkopolskiej drużyna odbudowała się psychicznie. Jestem dobrej myśli - stwierdził trener Sokoła Tomasz Mazurkiewicz.

- Nie ukrywam, że remis w sobotnim spotkaniu ligowym z Unią Solec Kujawski pokrzyżował nam plany. Co gorsza, moi podopieczni wykazali w tym meczu wyraźne oznaki zmęczenia. Dlatego w finale okręgowego Pucharu Polski zagramy składem głęboko rezerwowym, wzmocnionym juniorami. Nie znaczy to, że nie będziemy walczyć o trofeum. Jeśli damy radę, postaramy się przywieźć Puchar do Ostrowa. Będziemy też chcieli najbardziej jak tylko się da, zmęczyć kleczewian przed spotkaniem ligowym. Dla nas priorytetem jest awans do drugiej ligi - powiedział nam trener Ostrovii 1909 Marek Nowicki.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski