Do brutalnego faulu doszło podczas meczu towarzyskiego, który odbył się 3 lutego. Sokół Pniewy spotkał się wtedy z Huraganem Pobiedziska, w barwach którego występuje Marcin Jackowiak.
– Po ich rzucie rożnym poszła nasza kontra. Marcin przyjął kierunkowo piłkę, nie zdążył się jednak obrócić, bo Patryk z całym impetem „wjechał” mu nogami od tyłu na nogę postawną. Uderzył go w łydkę i połamał mu kość w dwóch miejscach. Trzask był ogromny – opowiadał nam Grzegorz Krawczyk, prezes Huraganu Pobiedziska.
Do sprawy na Twitterze odniósł się także Paweł Wojtala, prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, który zadeklarował, że dla takich zachowań na boisku nie będzie tolerancji. Z kolei w czwartek, 21 lutego faulem Patryka Janeczka zajął się także Wydział Dyscypliny Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, który podjął decyzję o dyskwalifikacji gracza Sokoła Pniewy na dziewięć miesięcy.
– Kara biegnie od dnia 21 lutego 2019 roku i ma rygor natychmiastowej wykonalności – informuje Piotr Hajduk, przewodniczący wydziału dyscypliny Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.
Sam Marcin Jackowiak był obecny na posiedzeniu dyscyplinarnym. Po tym, jak przeszedł operację lewej nogi, do której wstawiono mu druty oraz śruby, teraz czeka go długa i kosztowna rehabilitacja. Przedstawiciele klubu utworzyli też zrzutkę, do której mogą się przyłączać wszyscy, którzy chcieliby pomóc Marcinowi. Planowane jest zebranie 12 tys. zł. Na razie udało się uzbierać niespełna 5 tys., a do zakończenia zbiórki pozostało niespełna 40 dni.
Zbiórka na leczenie Marcina dostępna jest na stronie tym miejscu
Sprawdź też: Huragan Pobiedziska: Marcin Jackowiak zbiera na rehabilitację po brutalnym złamaniu nogi w trakcie meczu
Zobacz też:
Lech Poznań: Tomasz Cywka nie jest pierwszy. Kto po przyjści...
POLECAMY:
Wokół Bułgarskiej - zobacz najnowszy odcinek magazynu o Lechu Poznań
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?