18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spalili wdzianko Starego Marycha. Będą szydełkować?

SAGA
Fot. monitoring miejski
Mają po 19 lat, znają się ze szkoły: liceum dla pracujących. W nocy z soboty na niedzielę spalili "ubranko" Starego Marycha. We wtorek usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia o wartości 20 tysięcy dolarów. - Stawiamy na edukację, nie karanie - mówi Joanna Stankiewicz, dyrektor festiwalu No Women No Art, w ramach którego ubrano rzeźbę.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Zatrzymania osób, które zniszczyły "ubranie" Marycha [ZDJĘCIA]
Poznań: Podpalacz "ubrania" Starego Marycha ujęty
Kostium Marycha spalony [JAK UBIERANO MARYCHA - FILM]
Stary Marych ubrany przez Agatę Oleksiak

Informacja o zniszczeniu instalacji "ubrania" z włóczki Starego Marycha obiegła Poznań w niedzielę. Na zdjęciach z monitoringu wyraźnie widać grupę osób, która zbiera się przy Marychu, jak jeden z chłopaków rozbiera rzeźbę i podpala "wdzianko".

- We wtorek ujęto dwóch mężczyzn podejrzanych o zniszczenie instalacji artystycznej - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Do wieczora byli przesłuchiwani. Odpowiedzą za zniszczenie mienia - informuje, dodając, że wartość dzieła Agaty Oleksiak szacowana jest na 20 tysięcy dolarów.

Oficjalnie funkcjonariusze tego nie przyznają, jednak pierwszy z zatrzymanych został namierzony dzięki... jego komentarzom na Facebooku. Choć stworzył fikcyjny profil, udało się go namierzyć. Jak mówią policjanci, młodzieńcy podczas przesłuchania również tłumaczyli, że nie mogli pogodzić się z tym, że rzeźba Starego Marycha została "oszpecona", "zbezczeszczona", "pozbawiona honoru".

- Agata Oleksiak była przygotowana na to, że coś może się przydarzyć, bo samo umieszczenie instalacji w przestrzeni publicznej stwarza pewne ryzyko - mówi Joanna Stankiewicz. - Stawiałyśmy na dialog z odbiorcą. Nie było jednak dialogu tylko akt wandalizmu.

Czy organizatorki No Women No Art lub sama Agata Oleksiak będą domagać się odszkodowania?

- Stawiamy na edukację - zaznacza Joanna Stankiewicz. - Agata sugerowała, że chętnie spotka się z zatrzymanymi, porozmawia o sztuce, uświadomi jej rolę. Być może uda się namówić ich, żeby wzięli do reki szydełko, może wspólnie zrobią szaliki dla dzieci albo bezdomnych - dodaje, że w czwartek prawdopodobnie odbędzie się symboliczne czyszczenie osmalonego Marycha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski