Warsztaty technik małoinwazyjnych w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym UM w Poznaniu to już niemal tradycja. Kilka razy w roku do szpitala zjeżdżają się specjaliści z innych miast, by pod okiem poznańskich lekarzy poszerzyć swoją wiedzę. Tak było też we wtorek, podczas pierwszych w tym roku warsztatów laparoskopowych.
Do poznańskiej placówki przyjechali medycy z innych miast, którzy pod okiem prof. Macieja Wilczaka uczyli się, jak wykonywać operacje ginekologiczne przez tzw. „dziurkę od klucza”.
- Przyjechało osiem osób, z różnych części Polski, żeby poznać tę technikę lub ją udoskonalić. Oni nie tylko mogą przyglądać się operacji, ale również przy niej asystować. Pierwszą, trudną operację wykonałem z osobami, które dziś widziałem pierwszy raz na oczy. Jedna z tych osób po raz pierwszy asystowała przy takim zabiegu. I to właśnie ona wyciągnie z tego jedną z największych lekcji - mówi prof. Wilczak.
- To dla mnie okazja do rozwoju zawodowego i nauczenia się nowych technik operacji. Prof. Wilczak jest wybitnym specjalistą, dlatego warto uczyć się tutaj. W swoim mieście nie mam takich możliwości - dodaje Juliusz Rzepka, jeden z uczestników warsztatów, który do Poznania przyjechał z Nowej Soli.
Tego dnia medycy mogli uczestniczyć w pięciu operacjach, m.in. nadszyjkowego usunięcia macicy, podwieszenia narządu rodnego i usunięcia mięśniaków.
- Pierwszy zabieg związany był z obecnością mięśniaków, które odpowiadały mniej więcej 22 tygodniowi ciąży. Pacjentce doskwierały obwite miesiączki, krwawienia międzymiesiączkowe, z objawami ucisku w podbrzuszu, ale także powodowało to dyskomfort podczas współżycia - tłumaczy prof. Wilczak.
I dodaje: – Dzięki zastosowaniu tej techniki pacjentka na drugi dzień może iść do domu. Na tym polega geniusz tej techniki.
Jednak warsztaty laparoskopowe w poznańskiej placówce, to nie tylko zajęcia stacjonarne. Operacje transmitowane są również na żywo, dzięki czemu wielu uczestników może oglądać je w internecie.
- W medycynie zawsze liczy się efekt ostateczny, czyli to, jak krótko pacjentka będzie w szpitalu, a w technikach minimalnie inwazyjnych jest najkrócej. Co najistotniejsze, szybko będzie w stanie powrócić do normalnego funkcjonowania - podkreśla dyrektor szpitala.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?