Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sport w Poznaniu szczęścia nie ma

Marek Lubawiński
Od 1 sierpnia jednym z zastępców prezydenta Poznania będzie Tomasz Lewandowski, który zastąpi Arkadiusza Stasicę. O szczegółach tej roszady piszemy obok. Następca Stasicy w swym zakresie obowiązków ma także nadzór, choć właściwszym słowem byłoby opiekę, nad poznańskim sportem.

Oczywiście dzisiaj trudno powiedzieć, jak ta opieka będzie wyglądać, na ile Tomasz Lewandowski będzie mógł czy też będzie chciał decydować o sporcie w stolicy Wielkopolski. Z pierwszego oglądu wynika, że nowy wiceprezydent od sportu był raczej daleko, choć jak twierdzą wtajemniczeni, niegdyś trenował pływanie, ponoć gra też dobrze w szachy.

Dnia nie chwali się przed zachodem słońca, dlatego też trzeba dać Lewandowskiemu mały kredyt zaufania, tym bardziej że jawi się jako człowiek rozsądny, racjonalnie myślący. Stasica też nie wywodził się ze sportowego środowiska, ale przez te kilka miesięcy, kiedy nadzorował sport, robił bardzo widoczne postępy, zyskiwał uznanie ludzi, którzy sportem i organizacją sportu w Poznaniu się zajmują.

A tak przy okazji. Od czasów Macieja Frankiewicza, który zmarł przedwcześnie w 2009 roku, nie mieliśmy w Poznaniu szczęścia do wiceprezydentów sportem się zajmujących. Po Frankiewiczu był Sławomir Hinc, którego po perypetiach politycznych zastąpił Dariusz Jaworski. Mimo całego szacunku dla obu panów, powiedzmy sobie szczerze, o sporcie mieli niewielkie pojęcie. Po nich objawił się nam Jakub Jędrzejewski.

Ten wybór Jacka Jaśkowiaka nowego prezydenta Poznania budził we mnie od samego początku sporo wątpliwości, bo wcześniej Jędrzejewski był szefem komisji sportu Rady Miasta, w której zasłynął głównie tym, że oddał karnet na mecze Lecha, który otrzymał z klubu jako radny Poznania. Innej działalności nie zaobserwowano, a rozstanie Jędrzejewskiego z poznańskim sportem, i nie tylko ze sportem, mamy świeżo w pamięci.

Wracając do Tomasza Lewandowskiego. Szanowny Panie Tomaszu! Trudno mi być optymistą, bo przecież doskonale Pan wie, jakie miejsce przypisano sportowi w strategii przygotowywanej przez Wydział Rozwoju Miasta. W ponadpięćsettysięcznym mieście sport wręcz zdegradowano do wydarzeń osiedlowych. Ale to już temat na inne opowiadanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski