Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sport: Warta Poznań przegrała z Polonią Warszawa

Jacek Pałuba
Warta Poznań wysoko przegrała z Polonią Warszawa
Warta Poznań wysoko przegrała z Polonią Warszawa Grzegorz Dembiński
Mocno podenerwowany był po sparingowym spotkaniu poznańskiej Warty z Polonią Warszawa, opiekun zielonych Czesław Jakołcewicz. Poznaniacy ulegli bowiem warszawskiej jedenastce 1:5 (0:2).

Ale tak naprawdę rezultat tego pojedynku nie do końca odzwierciedla przebieg wydarzeń na boisku w Grodzisku Wielkopolskim. Warta aż tak słabsza od Polonii w tym meczu nie była.

PRZECZYTAJ TEŻ:
Warta Poznań prz[/]egrała drugi raz z rzędu
Warta Poznań zremisowała z Pogonią Szczecin
Warta rozgromiła Kszo

Zieloni od ponad tygodnia przygotowują się do nowego sezonu I ligi (inauguracyjna kolejka zaplanowana jest na 23 lipca). Po treningach w Poznaniu, ekipa trenera Jakołcewicza od poniedziałku jest na zgrupowaniu w Jarocinie. Ale we wtorek zieloni zagrali sparingowo z Polonią Warszawa, która akurat tego dnia kończyła zgrupowanie w Grodzisku Wielkopolskim.

W pierwszej połowie zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiali podopieczni trenera Jacka Zielińskiego. Poloniści długo utrzymywali się przy piłce, a już na początku pomógł im błąd środkowego obrońcy Krzysztofa Sobieraja, a Daniel Sikorski nie dał szans Łukaszowi Radlińskiemu.

Kolejny błąd, tym razem na lewej stronie obrony sprawił, że Sikorski wykończył ładną bramką akcję Roberta Jeża. W tej odsłonie gracze Warty poruszali się po boisku dość ospale i właściwie ani razu nie zagrozili bramce Polonii.

Ale po przerwie było już zdecydowanie lepiej. W środku pola nieźle grali Piotr Reiss i Tomasz Foszmańczyk (nowy nabytek Warty, przyszedł z Ruchu Radzionków). Agresywniej grający poznaniacy zaczęli stwarzać groźne sytuacje pod bramką rywali. W 51. minucie Foszmańczyk trafił w poprzeczkę, a cztery minuty później Paweł Sasin skutecznie wykorzystał dokładne zagranie Reissa.

Rzeczywiście w tym okresie zieloni mogli się podobać. Kolejne znakomite podanie "Rejsika" mógł wykorzystać Paweł Iwanicki, jednak skrzydłowemu Warty zabrakło nieco precyzji, a rywale zażegnali niebezpieczeństwo.

Niestety, w 78. minucie piłkę w środku pola zgubił Artur Marciniak, a Łukasz Piątek strzelił do siatki nad Dominikiem Sobańskim. W 80. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Reissa, piłka po "główce" Mariusza Ujka znalazła się w siatce, ale arbiter gola nie uznał.

Trudno jednak zgodzić się z decyzją sędziego o pozycji spalonej. Zamiast więc przegrywać 2:3, poznaniacy w ciągu kilku następnych minut stracili jeszcze dwie bramki, po koszmarnych błędach w obronie i ulegli Polonii 1:5.

- Oczywiście jestem zły, bo porażka jest wysoka. Ja chcę wygrywać w każdym meczu, także w sparingach. Cóż, rzeczywiście Polonia w pierwszej połowie była lepsza. Ale po przerwie nasza gra zaczęła wyglądać naprawdę nieźle. Przeprowadziliśmy kilka udanych akcji ofensywnych i dobrze radziliśmy sobie w destrukcji. Nie wiem dlaczego sędzia nie uznał nam bramki Mariusza Ujka. Potem nastąpiły fatalne błędy indywidualne w obronie i straciliśmy kolejne gole. Moi zawodnicy mają prawo być zmęczeni, bo trenujemy w ostatnich dniach bardzo ciężko. Polonia jest na innym etapie przygotowań i to chyba było widać na boisku. Martwią natomiast błędy w defensywie. Musimy w najbliższych dniach na zgrupowaniu popracować nad motoryką, bo niektórzy zawodnicy w przerwie letniej pracowali mniej niż powinni. To było dzisiaj widać na boisku - komentował Czesław Jakołcewicz, trener Warty.

Zieloni wrócili po sparingu do Jarocina, gdzie są na zgrupowaniu. Czekają ich teraz kolejne dni treningów. W sobotę 9 lipca, Warta rozegra dwa kolejne sparingi - w Środzie Wielkopolskiej z Polonią oraz w Jarocinie z Jarotą. Następnymi rywalami zielonych będą jedenastki Elany Toruń (12 lipca) oraz Zagłębia Lubin (15 lipca).

Warta Poznań - Polonia Warszawa 1:5 (0:2)
bramki: 0:1 - Daniel Sikorski (4), 0:2 - Daniel Sikorski (23), 1:2 - Paweł Sasin (55), 1:3 - Łukasz Piątek (78), 1:4 - Łukasz Teodorczyk (82), 1:5 - Paweł Wszołek (85).
Warta: Radliński (46. Sobański) - Wichtowski (46. Sasin), Sobieraj (82. Laskowski), Jasiński (31. Kieruzel), Otuszewski (46. Kosznik) - Ngamayama (46. Foszmańczyk), Scherfchen (46. A. Marciniak) - Magdziarz (46. Bereszyński; 73. Białożyt), Goliński (46. Reiss), F. Marciniak (46. Iwanicki) - Gajtkowski (46. Ujek).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski