Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sporty motorowe: Żużlowy wicemistrz świata gościł na Torze Poznań. Bartosz Zmarzlik dokończył wyzwanie, do którego zaprosił go Marek Szkopek

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Bartosz Zmarzlik i Marek Szkopek w czwartek na Torze Poznań stworzyli  wyjątkowe i niecodzienne widowisko
Bartosz Zmarzlik i Marek Szkopek w czwartek na Torze Poznań stworzyli wyjątkowe i niecodzienne widowisko Fot. Archiwum Wójcik Racing Team
Żużlowy wicemistrz świata, gorzowianin Bartosz Zmarzlik, gościł w czwartek na Torze Poznań. Lider Stali Gorzów postanowił bowiem dokończyć wyzwanie, do którego miesiąc temu zaprosił go mistrz Polski w wyścigach motocyklowych, Marek Szkopek.

Zamiana ról polegała na przesiadce dwóch zawodników. Mistrz wyścigów motocyklowych miał spróbować swoich sił na motocyklu żużlowym, a żużlowiec wsiąść na motocykl wyścigowy. Miesiąc temu odbył się etap pierwszy, teraz nadszedł czas na rewanż i sprawdzian zawodnika żużlowego.

-To był świetny dzień - mówi Bartek Zmarzlik. - Generalnie kocham wszelaką motoryzację i nie mogłem doczekać się jazdy po torze asfaltowym. Moje zadanie było nieco prostsze niż Marka, bo na co dzień mam drogowy motocykl, ten różnił się tylko odwróconą skrzynią biegów. Dostałem wszystkie wytyczne, co do jazdy, które faktycznie pomogły mi odnaleźć się na torze. Pozycja i odpowiednia praca ciałem ma tu wielkie znaczenie i rady, które dał mi Marek Szkopek były trafione, na tyle że po dwóch sesjach czułem się już jak ryba w wodzie. Do tego w boksie Wójcik Racing Team panowała wyjątkowa, rodzinna atmosfera, która sprawiała, że już chcę tam wrócić. Bardzo dziękuję za zaproszenie i obiecuję, że to dopiero początek mojej przygody na motocyklach sportowych. Szyję kombinezon i będę trenował!

Czytaj też: Bartosz Zmarzlik wystąpi na Torze Poznań

Zamiana ról to akcja, którą wspólnie zorganizował team wyścigowy Wójcik Racing Team i klub żużlowy Stal Gorzów. W pierwszym etapie Marek Szkopek, zeszłoroczny mistrz Polski w klasie Superbike, zawodnik motocyklowych długodystansowych mistrzostw świata, wsiadł na motocykl żużlowy. Pod okiem Bartka Zmarzlika "łamał" żużlówkę na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim. Akcja ma na celu zainteresowanie kibiców innymi dyscyplinami sportów motorowych.

- Spróbujcie koniecznie swoich sił w różnych dyscyplinach, nigdy nie wiadomo co pochłonie was bez reszty - mówi Marek Szkopek.

- Szczególnie jeśli jest okazja, by robić to na zamkniętych torach, w bezpiecznych warunkach, jak tu na poznańskim torze, nie ma się nad czym zastanawiać. Bartek jest doskonałym przykładem na to, że talent nie ogranicza się do jednej dyscypliny. Wszyscy byli przerażeni czy sobie poradzi, a tymczasem on po dwóch sesjach nie dość, że zszedł na kolano to jeszcze zaczął mi się psocić i wyprzedzać w zakrętach. Widać, że nie boi się prędkości i szybko adaptuje się do nowej techniki. Jeszcze trochę musi poćwiczyć, pewnie szerokie trzymanie łokci na kierownicy to przyzwyczajenie z żużla, do tego jeszcze trochę więcej dynamiki ciała i będzie idealnie. Jego zapewnienia o powrocie na tor są dla mnie największą nagrodą i ukoronowaniem całej akcji - kończy Szkopek.

Tych, którzy chcą poczuć jeszcze więcej wyścigowych emocji, koniecznie muszą odwiedzić Tor Poznań w najbliższy weekend. Już w sobotę i niedzielę odbędzie się tam 5. runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski