Chodzi o podsłuchy i nagrania wykonywane przez agentów podczas prowokacji, w wyniku której Sawicka przyjęła łapówkę. Bejda najpierw miał z tajnymi dowodami pojechać do Poznania, ale miejscowi prokuratorzy nie zgodzili się na ich upublicznienie. Do wniosku przychylił się ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Materiały zostały wyemitowane podczas słynnej konferencji prasowej przed wyborami w 2007 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?