Przypomnijmy,że internetowy nabór na granty dla wielkopolskich przedsiębiorców, finansowane z funduszy unijnych, rozpoczął się w poniedziałek, 24 sierpnia o godzinie 9. Kilka sekund później przedsiębiorcy, którzy próbowali złożyć wnioski, otrzymywali komunikat, że środki zostały wyczerpane.
Sprawa ta zbulwersowała wielu przedsiębiorców, którzy zdecydowali się złożyć zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Czytaj więcej na ten temat: Nabór na granty dla wielkopolskich przedsiębiorców skończony po kilkudziesięciu sekundach. Przedsiębiorcy idą do prokuratury
Teraz zawiadomienie do prokuratury, Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie kieruje także wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk.
- Jeśli 95 mln zł rozchodzi się w mniej niż minutę, a wielu przedsiębiorców pozostaje bez wsparcia, to należy mieć wątpliwości. I te wątpliwości mam dziś nie tylko ja, ale każdy przedsiębiorca, który zaledwie kilka sekund po godz. 9.00 usłyszał, że za późno na złożenie wniosku, a w tym samym momencie jedna z kancelarii informuje, że wszystkie wnioski ich klientów zakwalifikowały się do otrzymania grantów. W związku z tymi wątpliwościami podjąłem decyzję o zawiadomieniu Najwyższej Izby Kontroli, Centralnego Biura Antykorupcyjnego i prokuratury. Skierowałem również pismo na ręce marszałka Marka Woźniaka
– mówi Łukasz Mikołajczyk.
Według wojewody szczególne zastrzeżenia budzi fakt, że po upływie zaledwie kilkunastu sekund od uruchomienia procedury ze względu na wyczerpanie środków wnioski składane przez przedsiębiorców były odrzucane i nie mogli oni aplikować o środki przewidziane w ramach programu. Przedsiębiorcy wskazują także na problemy z działaniem aplikacji, za pomocą której składane były wnioski, co powodowało, że nie mogli oni złożyć wymaganych dokumentów, np. ze względu na pojawiający się błędny komunikat o uprzednio złożonym wniosku.
- Zastrzeżenia zgłoszone przez wielkopolskich przedsiębiorców wymagają natychmiastowej weryfikacji. Przypomnę, że celem uruchomienia ww. programu przez Wielkopolską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości było wsparcie dla przedsiębiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji z powodu COVID-19. Dziś wielu z nich zamiast wsparcia odczuwa irytację i głębokie poczucie niesprawiedliwości – zwraca się wojewoda wielkopolski w piśmie do marszałka.
Łukasz Mikołajczyk podkreśla również, że rządowa tarcza antykryzysowa była obiektem negatywnych komentarzy ze strony opozycji, mimo szerokiej pomocy, którą zapewniła przedsiębiorcom w skali całego kraju.
– Dziś mamy czarno na białym, jak działa rząd Prawa i Sprawiedliwości, który umożliwił szerokie wsparcie polskim przedsiębiorcom, a jak działa koalicja PO-PSL, która prosto w oczy zakpiła z wielkopolskich przedsiębiorców poszukujących wsparcia. Niestety, ale ta sytuacja obrazuje różnicę standardów
– komentuje wojewoda.
Sprawa WARP: Marszałek rozpoczyna kontrole
Swoje oświadczenie ws. naboru wniosków w projekcie „Wielkopolska Tarcza Antykryzysowa” wydał także Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego. Urząd Marszałkowski przeprowadzi kontrole przebiegu procesu zgłaszania i przyjmowania wniosków na granty.
- Wobec zgłaszanych wątpliwości i protestów, dotyczących procedury przeprowadzenia przez Wielkopolską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości sp. z o.o. (WARP) naboru wniosków na wsparcie grantowe z „Wielkopolskiej Tarczy Antykryzysowej”, podjąłem decyzję o uruchomieniu przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego postępowania kontrolnego. Jego zadaniem będzie sprawdzenie przebiegu procesu zgłaszania/przyjmowania wniosków przez system informatyczny, ze szczególnym zwróceniem uwagi na potencjalny udział narzędzi wspomagających, tzw. bootów i ich faktycznej roli w ułożeniu listy potencjalnych beneficjentów, a także procesu startu przyjmowania zgłoszeń - czytamy w oświadczeniu marszałka Marka Woźniaka.
Do czasu wyjaśnienia wątpliwości nie będą dokonywane jakiekolwiek wypłaty środków finansowych z puli grantowej, choć procedura weryfikacji dokumentów tych, którzy znaleźli się na liście grantobiorców, nie będzie na tę chwilę wstrzymana.
- Do zespołu kontrolnego zamierzam pozyskać niezależnych specjalistów z dziedziny informatyki, niezwiązanych ze strukturami WARP i Urzędu Marszałkowskiego. Mam nadzieję, że uda się w sposób wiarygodny zweryfikować to postępowanie. Jeśli w opinii Państwa podczas naboru zaistniały nieprawidłowości, które mogłyby i powinny być wyjaśnione w ramach planowanego audytu, proszę o przesyłanie przedmiotowych informacji w formie e-maila na adres [email protected]. Jednocześnie, jeśli ktoś z Państwa ma wiedzę na temat nieuczciwego postępowania osób zaangażowanych w nabór, proszę o informację lub zgłoszenie tego właściwym organom ścigania
- dodaje Marek Woźniak
Sprawdź też:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?