Katarzyna Kretkowska, kandydatka SLD z Poznania, wysyłała sms-y zachęcające nie tylko do udziału w wyborach, ale także do oddania na nią głosu. Kandydatka zapewnia, że zrobiła to w piątek wieczorem, czyli jeszcze przed ogłoszeniem ciszy wyborczej.
**Zobacz też:
Pełne wyniki wyborów do PE w Wielkopolsce: Zwyciężyła PO. Ile głosów zdobyli kandydaci?**
Są jednak znane przypadki, że adresaci otrzymali wiadomość w sobotę o godzinie 5. rano. O sprawie powiadomiono Państwową Komisję Wyborczą. W poniedziałek najważniejszym jednak zadaniem komisji było policzenie głosów i rozdzielenie mandatów. Inne sprawy musiały zejść na dalszy plan.
Tymczasem konsekwencje za złamania ciszy wyborczej są dotkliwe: grozi za to kara nawet do miliona złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?