Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa wypowiedzi Ewy Wójciak o papieżu: "Zrobiło się słabo" [LIST DO REDAKCJI]

Cezary Ostrowski
Racjonalna dyskusja na temat słów Ewy Wójciak jest nieomal niemożliwa - pisze Cezary Ostrowski, poznański kompozytor, artysta wizualny i jeden z najaktywniejszych komentatorów wydarzeń poznańskich na Facebooku.

ZOBACZ: EWA WÓJCIAK o PAPIEŻU - NO I WYBRALI CH...

"Wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży" - napisała dyrektor poznańskiego teatru na swym fejsbuku i mocno się tego trzymała. Bomba wybuchła. Profil pani dyrektor zniknął. Ale niesmak pozostał, a fala uderzeniowa grzmotnęła w Poznań. Poseł Tomasz Górski z Solidarnej Polski skierował zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do odpowiednich organów, prezydent Ryszard Grobelny popadł w smutek i rozważa konsekwencje. Telewizja WTK nagłośniła sprawę i zrobiła spotkanie z panią dyrektor. Sprawa wpisu zaczęła żyć we wszystkich poznańskich mediach i na stronach wszystkich prominentnych poznańskich fejsbukowców. I zrobiło się słabo, jak dosadnie określają niektórzy.

Czytaj także:
Poseł Tomasz Górski donosi do prokuratury na Ewę Wójciak za jej słowa o papieżu

Szybko powstały cztery wyraźne grupy. Grupa zaciekle potępiających i odsądzających od czci i wiary, grupa oburzonych i zniesmaczonych, grupa umiarkowanie szukających usprawiedliwienia i grupa obrońców, piewców słowa powszechnie uznanego za obraźliwe, a użytego przez panią dyrektor.

Polemiki wokół konstatacji Ewy Wójciak mimowolnie obnażyły wiele pęknięć w naszej społeczności. Wcale nie takich nowych i nie takich płytkich. Sprawa wyboru papieża i związanych z jego osobą pytań stała się ich katalizatorem, gdyż pęknięcia dotyczą kilku warstw, naruszonych już dużo wcześniej. Jest warstwa kwestionowania wartości sacrum jako takiego, jest warstwa dywagacji na temat niedoskonałego człowieczeństwa kapłanów, jest warstwa kontestacji roli kościoła w życiu państwa, jest wreszcie warstwa granic wolności słowa i praw moralnych. Jest wiele warstw. A wszystkie one są bezustannie mieszane, co zdaje się czynić jakąkolwiek racjonalną dyskusję nieomal niemożliwą.

Moim zdaniem jest również warstwa narastającej frustracji natury ogólnej. Frustracji wszechogarniającej i wyzwalanej przez co raz to nowe i co raz to mniejsze bodźce (nie ujmując znaczenia słowom wypowiedzianym przez panią dyrektor). Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie będziemy musieli tej frustracji coraz częściej stawiać czoła, a nie wszyscy mamy w sobie pokorę i cierpliwość Św. Franciszka.

Cezary Ostrowski

INNE KOMENTARZE W TEJ SPRAWIE:
EWA WÓJCIAK O PAPIEŻU, RYSZARD GROBELNY O EWIE WÓJCIAK: "SMUTNE, ŻE..."
EWA WÓJCIAK STRACIŁA KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄ
KATARZYNA KRETKOWSKA O SŁOWACH EWY WÓJCIAK: TO BYŁA PRYWATNA WYPOWIEDŹ
ARTYSTA RZUCA MIĘSEM - PISZE LESZEK WALIGÓRA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski