Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa zabójstwa Jarosława Ziętary: odsunięty prokurator

Krzysztof M. Kaźmierczak
Prokurator Piotr Kosmaty
Prokurator Piotr Kosmaty Andrzej Banaś
Pod znakiem zapytania stoi śledztwo dotyczące zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. Odsunięto od niego prowadzącego sprawę prokuratora, a za poprzedniego kierownictwa Prokuratury Generalnej zablokowano mu awans.

Prokurator Piotr Kosmaty z wydziału ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie prowadził sprawę od 2011 roku, kiedy to pod presją mediów i po publikacjach „Głosu Wielkopolskiego” podjęto śledztwo w sprawie uprowadzonego i zamordowanego w 1992 roku dziennikarza „Gazety Poznańskiej”.

Wówczas spodziewano się, że postępowanie zostanie szybko umorzone. Była ta bowiem najstarsza w biegu sprawa w polskiej prokuraturze, a wiadomo, iż upływ czasu znacznie utrudnia rozwiązanie kryminalnych zagadek. Stało się jednak inaczej. Prowadzone w pojedynkę z udziałem dwóch funkcjonariuszy z tzw. Archiwum X doprowadziło do wyjaśnienia okoliczności zbrodni. Zgromadzono obszerny materiał dowodowy, który pozwolił na postawienie zarzutów. Była to - w ocenie brata zamordowanego, części dziennikarzy i bezpośrednich przełożonych śledczego zasługa determinacji i zaangażowania prokuratora Kosmatego. Oskarżył on o zlecenie zabicia Ziętary niegdyś najbogatszego Polaka, ex senatora Aleksandra G.

Pierwszy „prztyczek” prokurator dostał w tym roku jeszcze od poprzednich władz prokuratury. W lutym, niedługo przed tym zanim prokuratorem generalnym przestał być Andrzej Seremet nie uwzględniono wniosku o uznanie Kosmatego za prokuratora apelacyjnego. Chociaż od lat prowadził śledztwa w apelacji, to był formalnie prokuratorem okręgowym. Zwykle sukcesy w poważnych sprawach są podstawą do awansu, ale tym razem stało się inaczej.

Ciąg dalszy nastąpił po wprowadzonej w marcu reformie. Po utworzeniu w miejsce apelacji Prokuratury Regionalnej Kosmaty musiał oddać sprawę dotyczącą wątku realizacji zlecenia zabójstwa, w której zarzuty postawiono dwóm byłym ochroniarzom Elektromisu. Jest ona wprawdzie umorzona z powodu nagłego wycofania się świadków, ale jest to decyzja nieprawomocna. Zażalenie na nią złożył w styczniu brat ofiary zbrodni. Prokurator wykonywał czynności sprawdzające i rozważał, czy nie przychylić się do wniosku o dalsze prowadzenie śledztwa, o co zaapelował komitet społeczny starający się o wyjaśnienie zabójstwa dziennikarza. Czynności te zostały przerwane.

- Nie zajmuję się obecnie zabójstwem Jarka Ziętary - powiedział nam Kosmaty i odmówił odpowiedzi na pytania o pozbawienia go awansu tuż przed reformą prokuratury.

- Trudno mi powiedzieć, co będzie dalej ze sprawą Ziętary. Jest ona obecnie analizowana - mówi Włodzimierz Krzywicki, rzecznik krakowskiej Prokuratury Regionalnej wyjaśniając, że zabranie sprawy Kosmatemu wynika z reorganizacji.

- Jestem zaskoczony i zaniepokojony. Nie wyobrażam sobie, by ktoś inny mógł prowadzić sprawę zabójstwa mojego brata - komentuje sytuację Jacek Ziętara.

Na początku kwietnia przed poznańskim sądem ma być kontynuowany proces Aleksandra G. Gdyby Kosmatego odsunięto też od sprawy sądowej, to mogłoby to osłabić pozycję oskarżenia. Póki co krakowski prokurator przygotowuje się do rozpraw w Poznaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sprawa zabójstwa Jarosława Ziętary: odsunięty prokurator - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski