Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa Ziętary: Aleksander G. czeka na decyzję sądu [WIDEO]

Krzysztof M. Kaźmierczak, Marta Paluch
Aleksander G., były senator, którego zatrzymano we wtorek pod zarzutem podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary, został dowieziony do Krakowa. Do tamtejszego sąd skierowano wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.

– Powodem jest obawa matactwa i wysokie zagrożenie karą – wyjaśnia prokurator Piotr Kosmaty.

Zobacz też: Zabójstwo Ziętary: Aleksander G. przywieziony do Krakowa [ZDJĘCIA]

Zdaniem śledczych, G. podżegał do zabójstwa Ziętary w czerwcu 1992 roku. Zaś samo zabójstwo miało, według jednej ze śledczych hipotez, związek z jego dziennikarskim dochodzeniem dotyczącym sfery biznesowej, a także szarej strefy w Wielkopolsce.

Nie wiadomo jak długo będzie trwało śledztwo. Według Kosmatego może się okazać, że przeciągnie się na kolejny rok.

- Skoro minęło od tego zdarzenia 22 lata, to dla dobra tego śledztwa uzbrójcie się w cierpliwość jeszcze na jakiś czas - zaapelował prokurator.

Zobacz też:

Śledztwo jest prowadzone z udziałem policjantów z krakowskiego Archiwum X, jednostki zajmującej się wyjaśnianiem zbrodni sprzed lat.

Aleksandrowi G. w czwartek rano kończy się 48 godzin od zatrzymania. Jednak, może on nadal być do dyspozycji sądu. Ma on bowiem 24 godziny na zapoznanie się z wnioskiem o areszt, posiedzenie aresztowe i decyzję w sprawie wniosku prokuratury.

Niebezpieczne relacje
Senator G. zasłynął stworzeniem u schyłku PRL sieci kantorów. Obecnie wiadomo, że na jego sukcesy w interesach miały wpływ znajomości z wpływowymi ludźmi spec- służb (poznał Czesława Kiszczaka i szefów Służby Bezpieczeństwa oraz Wojskowych Służb Informacyjnych) i władzy (znał ministra Ireneusza Sekułę). Na początku lat 90. te kulisy jego przedsięwzięć biznesowych nie były jednak znane.
Także PRL-owska przeszłość Aleksandra G. nie przysporzyłaby mu zwolenników, a raczej zmniejszyłaby jego szanse na uzyskanie w 1993 roku mandatu senatora. Sam przyznał się później tylko do krótkiej pracy w SB. Tymczasem dopiero niedawno wyszło na jaw, że w 1982 roku bezpieka zwerbowała go do tajnej współpracy. Jak ujawnił w książce "Polska mafia" Sylwester Latkowski G. był kontaktem operacyjnym ps. Witek. Jego teczka z deklaracją współpracy znajduje się w IPN. Jeszcze w 1997 roku kandydując ponownie do Senatu, biznesmen nie przyznał się do tej współpracy.

Po zmianie systemu G. zatrudniał osoby związane z dawnymi służbami. Ci z kolei mieli kontakty z kolegami, którzy po likwidacji SB przeszli do pracy w Urzędzie Ochrony Państwa. Według dziennikarza śledczego Piotra Pytlakowskiego G. przez pewien czas współpracował z UOP.

Jeszcze pracując w tygodniku "Wprost", Jarosław Ziętara zajmował się "Art B", z którą związał się w 1991 roku Aleksander G. Dziennikarz był poruszony ujawnieniem w czerwcu 1992 roku współpracy z SB wielu publicznych osób. Gdyby wyciągnął wtedy na jaw skrywaną przeszłość i powiązania biznesmena, mogło to odbić się na jego interesach. Czy to właśnie planował Ziętara? Krakowska prokuratura nie ujawnia, czym dziennikarz naraził się G.

Krakowskie śledztwo

Czerwiec 2011
Prokuratura Apelacyjna w Krakowie otrzymuje do prowadzenia śledztwo w sprawie uprowadzenia Ziętary.

Lipiec 2011
Wizja lokalna odtwarzająca ostatnią dobę życia dziennikarza. Poznańska prokuratura nigdy nie wykonała takiej czynności.

Maj 2012
Poszukiwania zwłok Ziętary pod Poznaniem. Bez rezultatu.

Kwiecień 2013
Prokuratura informuje, że zawężono krąg osób, które mogą mieć związek z zabójstwem.

Wrzesień 2014
Publikacja portretu osoby zamieszanej w zbrodnię - rosyjskojęzycznego mężczyzny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski