Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa Ziętary: Analizy ekspertów i nowi świadkowie przedłużają śledztwo

Krzysztof M. Kaźmierczak
Przesłuchanie świadków i wykonanie ekspertyz to powody przedłużenia śledztwa w sprawie zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary.

31 grudnia 2013 roku formalnie przypada ostatni dzień śledztwa w sprawie zabójstwa poznańskiego dziennikarza, Jarosława Ziętary. Prowadzący je wydział ds. walki z przestępczością zorganizowaną Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie wkrótce jednak powinien otrzymać z Prokuratury Generalnej zgodę na przedłużenie postępowania o kolejne pół roku. Głównym powodem do dalszego prowadzenia sprawy są plany przesłuchania przynajmniej kilkunastu osób.

- Część tych świadków to osoby, które jeszcze nigdy dotąd nie były przesłuchiwane w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary - zdradził prokurator Piotr Kosmaty. Śledczy odmówił jednak jakichkolwiek bliższych informacji na temat zaplanowanych do przesłuchania osób.

Prokuratura zamierza również skorzystać z ekspertów z różnych dziedzin. Nie udziela na ten temat żadnych szczegółowych informacji. Dowiedzieliśmy się jedynie, że jedna z ekspertyz dotyczyć będzie anonimów, które trafiły do prokuratury. Niewykluczone, że znajdują się w nich informacje przydatne do wyjaśnienia zagadkowej zbrodni sprzed lat.

Uznawany za jednego z najbardziej uzdolnionych młodych dziennikarzy 24-letni Jarosław Ziętara został porwany 1 września 1992 roku w drodze do redakcji „Gazety Poznańskiej”, w której pracował. Pierwsze śledztwo w tej sprawie wszczęto dopiero po roku i umorzono z „braku znamion przestępstwa”. W 2011 roku postępowanie wznowiono i przeniesiono do Krakowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski