Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śrem: Uciekał przed policją kradzionym kamperem, a gdy go rozbił - próbował zbiec pieszo!

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Młody mężczyzna przewożący skradzionego w Czechach kampera został zatrzymany.
Młody mężczyzna przewożący skradzionego w Czechach kampera został zatrzymany. Policja
Nie utrzymał nerwów na wodzy 23-letni mężczyzna, związany ze sprawą kradzieży samochodu w Czechach, zatrzymany przez policjantów ze śremskiej drogówki. Mimo że nie jechał szybkim sportowym samochodem, lecz kamperem, to podjął próbę ucieczki przed radiowozem. Będzie miał dużo czasu na rozważanie szans powodzenia w takim wyścigu, bo grozi mu teraz kara więzienia do 10 lat.

Policjanci śremskiej drogówki, pełniący służbę w Śremie na ul. Piłsudskiego, przy drodze wylotowej na Poznań, chcieli zatrzymać do kontroli nadjeżdżający kamper Citroen Adria Matrix na niemieckich numerach rejestracyjnych. Ale jego kierowca nie zatrzymał się i dodał gazu ryzykując spowodowaniem wypadku drogowego. Policjanci ruszyli w pościg używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, po którym zatrzymali 23-latka, mieszkańca powiatu zielonogórskiego. Zanim jednak mogli go ująć, zobaczyli jak uciekinier wyskakuje z jadącego auta i biegnie w stronę Warty. Kamper jadąc bez kontroli uderzył w lampę, a jego kierowcę policjanci złapali już po pieszym pościgu.

Zobacz też: Volkswagen Poznań oferuje bezpłatne testy na koronawirusa swoim pracownikom

Jak się okazało, mężczyzna przewoził przez terytorium Polski nowego kampera, o wartości ponad 210 tysięcy złotych, skradzionego w Czechach. Na początku tłumaczył, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo nie ma przy sobie dokumentów od pojazdu, jednak nie potrafił też logicznie wytłumaczyć skąd ma kampera.

- 23-latek trafił do policyjnego aresztu, zostało mu również zatrzymane prawo jazdy, a citroen został zabezpieczony – informuje policja. - Ustalono, że kamper to nowy pojazd, jeszcze niezarejestrowany, skradziony w nocy z 18 na 19 sierpnia br. na terytorium Republiki Czeskiej.

Zatrzymany kierowca był kurierem – miał tylko przewieźć skradziony pojazd. Usłyszał zarzuty dotyczące paserstwa w odniesieniu do mienia znacznej wartości i niezatrzymania się do kontroli drogowej, a także w związku z popełnieniem wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ TEŻ:

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski