Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Środa Wielkopolska: Samorządowcy szukając oszczędności, prywatyzują oświatę

Karolina Koziolek
Środa Wielkopolska: Samorządowcy szukając oszczędności, prywatyzują oświatę
Środa Wielkopolska: Samorządowcy szukając oszczędności, prywatyzują oświatę
Środa Wielkopolska postanowiła być pionierem "prywatyzacji" placówek oświatowych. Zaczęło się od przedszkoli, które przejęła zajmująca się usługami komunalnymi spółka Środa 21. Teraz czas na gimnazjum, a w planie jest pozbycie się przez starostwo jedynego w mieście ogólniaka. Rodzice i nauczyciele są przerażeni, zbierają podpisy pod protestem.

Eksperyment zaczął się od przedszkoli. Gmina przekazała je we władanie spółce Środa 21 zajmująca się tzw. komunalką. Kolejne były trzy podstawówki pod Środą. Przejęła je specjalnie utworzona spółka Środa XXI Edu. - Wcześniej na działalność tych szkół dopłacaliśmy 200 proc. wysokości subwencji. Teraz tylko 144 proc. Szukaliśmy oszczędności i znaleźliśmy je - tłumaczy Andrzej Chmielewski, naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miasta w Środzie.

Zachęcona sukcesem gmina jeszcze w tym roku sprywatyzuje częściowo gimnazjum. - Dostaliśmy zgłoszenie spółki Środa XXI Edu, która chce przejąć część klas dla najsłabszych uczniów przygotowujących się do nauki zawodu. Stworzyć dla nich osobne gimnazjum - tłumaczy Chmielewski. Dodaje, że niewykluczone iż w przyszłość spółka przejmie resztę szkoły.

Liceum w przyszłym roku?
To nie koniec eksperymentu w oświacie. Miesiąc temu, kolejny prywatny podmiot wystąpił o przejęcie tamtejszego Liceum Ogólnokształcącego im. Powstańców Wielkopolskich. Chodzi o stowarzyszenie absolwentów i sympatyków tegoż liceum, które już teraz prowadzi w budynku liceum założone przez siebie gimnazjum "Keglik". W Środzie zawrzało. Jednak póki co, przejęcie liceum przez stowarzyszenie, jest jeszcze w tym roku niemożliwe ze względu na terminy. - Nie zdążylibyśmy z wszelkimi formalnościami do 1 września - informuje Piotr Kasprzak, wicestarosta odpowiedzialny za oświatę w powiecie. Dodaje jednak, że do tematu samorząd chce wrócić w przyszłym roku.
Podobnie wypowiada się Marcin Bednarz, przewodniczący rady powiatu i pracownik wydziału promocji Urzędu Miasta w Środzie, który nieformalnie stoi za rewolucją w średzkiej oświacie. - Nie podjęliśmy jeszcze decyzji ani na tak, ani na nie - twierdzi, by zarz dodać, że konieczne są szczegółowe analizy.

Co z jakością kształcenia?
Co się kryje za przejęciem placówek przez spółkę i stowarzyszenie? Przede wszystkim rezygnacja z karty nauczyciela. Czyli brak takich przywilejów jak 18-godzinny tydzień pracy, wakacje, ferie, możliwość zwolnienia w przypadkach jakie przewiduje kodeks pracy.

- Nie wyobrażamy sobie tego. Nie chodzi o nasze przywileje. Taka sytuacja odbije się na uczniach, dlatego zbieramy podpisy pod protestem - mówi nam anonimowo jedna z nauczycielek liceum ogólnokształcącego.

Obawy mają też rodzice. Dotyczą przede wszystkim jakości kształcenia. - Mamy przykład z innych tego typu szkół. Nauczyciele zatrudnieni na umowę zlecenie biegają między szkołami, rodzice nie mają z nimi kontaktu. Jest rotacja nauczycieli, a to źle wpływa na naukę przedmiotu - wylicza Anita Nowicka, matka uczniów ze Środy Wlkp. - Edukacja z założenia powinna być państwowa, jak to możliwe, by po kolei prywatyzować wszystkie szkoły w jednym mieście? A co jeśli zażyczą sobie czesnego? - irytuje się Anita Nowicka.

Walka o przywileje?
Urzędnicy są innego zdania. Twierdzą, że za burzę w Środzie są odpowiedzialni nauczyciele, którzy podburzają rodziców. - Wszelkie emocje powoduje walka nauczycieli o utratę przywilejów - uważa wicestarosta Kasprzak. - Karta nauczyciela to przeżytek, który betonuje szkoły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski