O zdarzeniu powiadomił nas Czytelnik, który podróżując ulicą Popiełuszki spostrzegł przed sobą opla z całkowicie zasłoniętą tylną szybą. Aluminiowa folia połyskiwała w słońcu i była widoczna z daleka.
Przepisy ruchu drogowego nie zabraniają przyciemnienia czy nawet całkowitego zasłonięcia tylnej szyby, jeśli samochód ma obydwa zewnętrzne lusterka. W tym przypadku prawie na pewno chodziło o roztargnienie kierowcy, który przed wyruszeniem w trasę zapomniał zdjęć folię, którą osłonił przed śniegiem i lodem szybę. Podróż na szczęście nie trwała długo, bo mimo wszystko lepiej mieć odsłoniętą tylną szybę.
Aktualizacja. Wiemy już, co się wydarzyło. Skontaktowała się z nami stalowowolanka - właścicielka opla, który wzbudził dziś zaciekawienie niejednego kierowcy. Okazuje się, że winne nie było roztargnienie, ale mroźna pogoda. W jej efekcie pozamarzały zamki w aucie i nie dało się otworzyć klapy bagażnika, a tym samym wyciągnąć uchwytów maty.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?