Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Standard Liège – Lech Poznań. Komentuje Szpakowski TVP. RELACJA NA ŻYWO. Sprawdź, gdzie oglądać mecz Kolejorza w TV i internecie [WYNIK]

RED
W Poznaniu Lech wygrał ze Standardem 3:1. Rewanż w czwartek, 26 listopada.
W Poznaniu Lech wygrał ze Standardem 3:1. Rewanż w czwartek, 26 listopada. Grzegorz Dembiński
Standard Liège – Lech Poznań to kluczowy mecz dla Kolejorza. Zespół Dariusza Żurawia może bowiem przedłużyć swoje szanse na wyjście z grupy lub sprawić, że staną się one już tylko czysto matematyczne. Widoki na przywiezienie z Belgii kompletu punktu na pewno są, gdyż Poznańska Lokomotywa w Europie prezentuje się z bardzo dobrej strony a rywale nie grają już o nic. Emocji więc nie zabraknie. Zobaczcie, gdzie będzie transmisja na żywo w TV i online 26.11.20.

Standard Liège – Lech Poznań na żywo

Spotkanie zostanie rozegrane w czwartek, 26 listopada. Początek o godzinie 21.00. Mecz poprowadzą arbitrzy z Czech na czele z Petrem Ardeleanu jako sędzią głównym. Areną meczu będzie Stade Maurice Dufrasne.

Standard Liège – Lech Poznań: Transmisja w TV

Transmisję przeprowadzą dwie polskie telewizje. Kibice mają do wyboru TVP2 (studio od godz. 20.40) oraz Polsat Sport Premium 1 (studio od godz. 19.00).

Standard Liège – Lech Poznań: Stream

Dobrą wiadomość mamy także dla kibiców, którzy czwarty mecz Lecha w Lidze Europy chcieliby oglądać online. Legalny i darmowy stream znajdziecie na stronie sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP. Komentować będą Dariusz Szpakowski i Jacek Zieliński. Studio zacznie się już o godz. 19.35. Poprowadzi je Mateusz Borek a ekspertem będzie Sebastian Mila.

Legalnie mecz obejrzycie online także za pośrednictwem serwisu Ipla. Tu jednak konieczne jest wykupienie pakietu za 40 zł. Pozwoli on na 30-dniowy dostęp, który obejmuje możliwość oglądania wszystkich rozgrywanych w tym czasie spotkań Ligi Mistrzów i Ligi Europy.

Lech Poznań w Lidze Europy i w ekstraklasie to dwie zupełnie różne historie. Kolejorz szturmem wdarł się do fazy grupowej następczyni Pucharu UEFA. Po drodze wyeliminował m.in. faworyzowane ekipy jak Apollon, Royal Charleroi i Hammarby IF. Wprawdzie potem przyszły porażki z Benficą (2:4) i Rangers (0:1), ale w obu tych spotkaniach Lech zaprezentował się z dobrej strony i mógł chodzić z wysoko podniesioną głową.

Wygrana ze Standardem (3:1) pokazała zaś, że zespół Dariusza Żurawia nie ma zamiaru być dostarczycielem punktów i wciąż liczy się w walce o wyjście z grupy. Rewanż może być nawet łatwiejszy, ponieważ Belgowie mają już jedynie iluzoryczne szanse na awans, więc być może skupią się na swojej lidze kosztem pucharów.

Znacznie mniej radości kibicom dostarczają ligowe wyczyny Lecha. W Poznaniu tradycyjnie przed sezonem marzono o mistrzostwie, tymczasem w 9 meczach zespół z Bułgarskiej zdobył tylko 10 punktów. Oznacza to, że poza zasięgiem drużyny może być nie tylko upragniony „majster”, ale nawet miejsce gwarantujące start w pucharach. Złośliwi twierdzą, że Lech powinien skupić się na walce o mistrzostwo Poznania, gdyż w tabeli wyprzedza go także Warta.

Zobacz też: Jakie szanse na wyjście z grupy ma Lech? Ocenia Piotr Czachowski

Kolejorz w lidze wydaje się dziwnie rozkojarzony – piłkarze popełniają proste błędy a myślami są w szatni już na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem. W zeszłym sezonie Lech specjalizował się w walce do końca. Teraz jest odwrotnie. Aż w 4 z 10 meczów decydującą bramkę zespół trenera Żurawia tracił w ostatnich 5 minutach. W taki oto sposób remisy z Zagłębiem i Legią zamieniły się w porażki, a zamiast cieszyć się ze zwycięstw nad Wisłą Płock i Rakowem, trzeba było zadowolić się podziałem punktów.

Tymczasem Standard właśnie w ostatnich sekundach zdobył gola na wagę remisu w ostatnim ligowym meczu. Był to wyczyn o tyle niezwykły, że bramkę na 2:2 w starciu z KAS Eupen strzelił golkiper ekipy z Liège.

Standard Liège – Lech Poznań okiem bukmacherów

Według specjalistów z firmy STS mecz nie ma faworyta. Kursy na wygraną Lecha i Standardu są dokładnie takie same – 2,60. Remis wyceniono zaś na 3,55.

Podobnie oceniają bukmacherzy Fortuny. Tu jednak minimalnie więcej można zarobić w przypadku wygranej gospodarzy (2,59) niż Lecha (2,57).

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski