- Postanowiliśmy zacząć działać wbrew trudnej sytuacji właścicielskiej obiektu i zacząć szukać potencjalnych inwestorów już teraz - tłumaczy Jacek Kinowski prezes spółki Garbary. Co konkretnie ma na myśli mówiąc o trudnej sytuacji właścicielskiej?
Od 2001 r. właścicielem terenu jest spółka Garbary, której 100 proc. kapitału należy do BRE Banku. Ten płaci co roku 2 mln zł. na utrzymanie obiektu ale inwestować nie chce. Bank najchętniej sprzedałby teren, ale jest to trudne. Od kilku lat przed sądem toczy się sprawa o to, kto rzeczywiście ma prawa do tego terenu.
- Dawno temu nie istniejący już bank PBK udzielił kredytu Pozmeatowi. Po tym jak spółka ogłosiła upadłość bank postanowił odzyskać pieniądze. Pomimo procesu nie ma wątpliwości kto ma prawo do terenu. Tylko spółka Garbary - tłumaczy radca prawny Grzegorz Antonowicz z kancelarii GWW.
Obecnie w imieniu nieistniejącego już banku PBK występuje Pekao S.A. - Sprawa krąży pomiędzy sądem okręgowym, apelacyjnym, a najwyższym. I tak od kilku lat - wyjaśnia Grzegorz Antonowicz - Właśnie czekamy na uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego, które powinno pojawić się na dniach.
Sądy wprawdzie orzekają na korzyść obecnego właściciela Starej Rzeźni, ale udzielający kiedyś kredytu bank, ciągle się odwołuje.
Jakie są w takim razie szanse, że ktoś rzeczywiście postanowi kupić Starą Rzeźnię? - Duże. Proces szukania inwestorów potrwa dwa, trzy lata. Wierzymy, że do tego czasu zamknięta zostanie sprawa w sądzie - mówi Jacek Kinowski. - Tymczasem jest paru zainteresowanych kupnem, ale nie nazwałbym tego poważnymi ofertami - dodaje.
Kinowski mówi, że najbardziej prawdopodobny wariant to kilku inwestorów, którzy wspólnie stworzą konsorcjum zarządzające Starą Rzeźnią. - Jakiś deweloper, może duża sieć hotelowa - rozważa prezes spółki Garbary.
Tymczasem jest już nowy plan, według którego Rzeźnia ma zostać odnowiona. - Przewiduje tam część mieszkaniową oraz hotel - mówi Kinowski. - Główne budynki mogą zostać przekształcone na obiekty kulturalne, ale nie jest to pewne. Jeśli inwestor zdecyduje inaczej powstanie tam np. sklep spożywczy, albo kilka mniejszych butików. Tutaj dużo zależy od zaangażowania miasta - mówi
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
