Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starość staje się coraz bardziej kosztowna

Daria Kubiak
Andrzej Kurzyński
Od 1 stycznia w Kaliszu wzrasta cena za pobyt mieszkańca w Domu Pomocy Społecznej, w którym przebywa obecnie 180 osób, kierowanych do placówki przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. A jak jest w innych placówkach w regionie?

Jak zapewniono w DPS, zmiana stawki opłat nie jest czymś zaskakującym. Podwyżka występuje niemal co roku. Jest wypadkową kosztów związanych z utrzymaniem całego obiektu, wyżywieniem mieszkańców, zapewnieniem im właściwej opieki lekarskiej itp.

W ubiegłym roku koszt utrzymania jednego mieszkańca w kaliskim DPS wynosił 3225,84 zł miesięcznie. Od stycznia tego roku koszt wzrósł do 3264,34 zł.

Podobne decyzje podejmą też domy pomocy społecznej w Liskowie oraz w Psarach w powiecie ostrowskim. Obecnie koszt pobytu jednej osoby w DPS w Liskowie wynosi 2865,63. W placówce mieszka 40 podopiecznych.

- Planujemy wprowadzenie podwyżki, ale nie będzie to wielki wzrost. Opłata podskoczy do około 3000 tys. zł - mówi Katarzyna Iwasińska z DPS w Liskowie.

Niewielkiej podwyżki nie wyklucza także kierownictwo DPS w Psarach, gdzie zamieszkuje 166 osób. Miesięczny koszt utrzymania jednego pensjonariusza wynosi tam 2947,69 zł.

Zgodnie z ustawą o pomocy społecznej opłatę za pobyt w DPS wnosi sam mieszkaniec w wysokości do 70 procent osiąganych przez niego dochodów. Za utrzymanie podopiecznego DPS mogą płacić także członkowie jego najbliższej rodziny lub gmina, z której pochodzi mieszkaniec DPS. Gminy pokrywają różnicę między średnim kosztem utrzymania w domu pomocy społecznej a opłatami wnoszonymi przez mieszkańca lub jego rodzinę.

Przypadki, w których gminy nie uczestniczą w ponoszeniu kosztów utrzymania podopiecznych DPS należą do wyjątków. W rzeczywistości samorządy wykładają na ten cel coraz więcej pieniędzy. Wiele z nich chciałoby tę proporcję odwrócić, czyli bardziej sięgnąć do kieszeni mieszkańców DPS i ich rodzin.

Na razie jednak nic się nie zmienia. Dlatego na miejsce w DPS trzeba czekać bardzo długo, niekiedy kilka miesięcy a nawet lat. Ośrodki te, choć pobyt w nich wiąże się z kosztem 2,5 - 3,5 tys. zł miesięcznie, są przepełnione.

DPS przyjmują niemal wszystkich, nawet osoby samotne z głodowymi dochodami. Wiadomo przecież, że gmina i tak zapłaci za ich utrzymanie.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski