Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stary dworzec PKP w Poznaniu: Jak ma wyglądać i kto za to zapłaci? [ZDJĘCIA]

Agnieszka Świderska
Stary dworzec PKP w Poznaniu: Jak ma wyglądać i kto za to zapłaci? W sobotę odbyła się specjalna debata na ten temat
Stary dworzec PKP w Poznaniu: Jak ma wyglądać i kto za to zapłaci? W sobotę odbyła się specjalna debata na ten temat Grzegorz Dembiński
Jak ma wyglądać i kto za to zapłaci? To najważniejsze pytania jakie padły podczas sobotniej debaty poświęconej przyszłości starego dworca PKP w Poznaniu. Nie padło tylko pytanie: kiedy?

Czy kładka łącząca nowy budynek dworca z peronami IV-VI faktycznie jest potrzebna? A może wystarczyłoby przedłużyć tunel? Czy udałoby się go połączyć z tunelem pod Matyi? I dlaczego PKP PLK ignoruje zaproszenia miasta?

Te i inne pytania padły w sobotę podczas kolejnej debaty poświęconej przyszłości starego dworca PKP. Moderatorami byli jej organizatorzy: Maciej Wudarski, zastępca prezydenta i Paweł Sowa ze stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania. A najwięcej pytań było do Michała Laha z PiG Architekci, współtwórcy koncepcji nowego starego dworca.

Tym razem architekt zdradził szczegóły dotyczące wnętrza trzykondygnacyjnego atrium, które ma powstać w miejscu dawnego budynku. Na poziomie -1, czyli na poziomie obecnego tunelu ma znaleźć się centrum obsługi pasażera z kasami, poczekalnią, toaletami i sklepami. Kolejnym poziom to wyjście na plac dworcowy, a najwyższy - na kładkę.

Podczas wizji lokalnej, która odbyła się na starym dworcu i na peronach, to właśnie kładka budziła najwięcej emocji.
- Kładka to nieporozumienie. Oszpeci, a nie będzie z niej pożytku - twierdzi Roman Włodarski, jeden z mieszkańców, którzy wzięli udział w debacie i pracach grup roboczych na wizji lokalnej.

- Poszerzyć i przedłużyć tunel najlepiej aż do Matyi. Kładka nie będzie już potrzebna - to pomysł radnych Lidii Dudziak i Adama Pawlika, którzy pracowali w jednej grupie roboczej.

A uczestnicy każdej z nich byli odpytywani z długiej listy pytań przez koordynatorów ze stowarzyszenia oraz koła gospodarki przestrzennej WSUS. Wypowiadali się m.in. na temat wiat na peronach oraz funkcjonalności rozwiązań zaproponowanych przez PiG Architekci. Co stanie się z ich uwagami?

- Projekt jest dopiero we wczesnej fazie koncepcji. Jest jeszcze czas, by nanieść poprawki, które zwiększą jego funkcjonalność - zapewnia Michał Lah.

Architekt niechętnie jednak rozstawał się z pomysłem innej lokalizacji centrum obsługi pasażera niż poziom -1. Ten pomysł nie wszystkim bowiem przypadł do gustu. Argumentem, który miał do nich trafić, było to, że z poziomu tunelu będzie najszybciej do pociągu.

Ostatnie słowo w sprawie nowego starego dworca i tak będzie należało do inwestora, czyli TriGranitu, który w zamian otrzyma grunt od PKP SA. Nie będzie to teren tylko pod atrium, ale także pod cztery biurowce, które staną tuż za nim. Umowa między PKP SA i TriGranitem jest wciąż wiążąca.

Nic nie wiąże natomiast PKP PLK, do którego należy tunel oraz wiaty na peronach. Nikt ze spółki nie pojawił się na debacie. Wcześniej zignorowali zaproszenie na posiedzenie miejskiej podkomisji ds. dworca PKP i wolnych torów.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski