Od wiosny do jesieni, zwłaszcza w weekendowe noce, na Starym Rynku bywa tłoczno. Ale chodzi nie tylko o liczbę bawiących się osób. - Awantury, wulgarne okrzyki, zataczające się osoby zaczepiające innych imprezowiczów. Bramy cuchnące moczem. Rozbite na bruku butelki – na to narzekają mieszkańcy.
Od kwietnia na Stary Rynek wysyłanych będzie więcej policyjnych patroli (w tym opłacanych przez samorząd). Miasto chce zadbać także o porządek. Na rynku przybyło koszy na śmieci, na początku maja w okolicy staną tymczasowe toalety przenośne.
– Będzie ich sześć. Nie są stylizowane, ale konserwator zabytków wydał zgodę na ich ustawienie – Maciej Dźwig, dyrektor Usług Komunalnych poinformował, że przenośne toalety pozostaną do jesieni. Mają sprawić, że osoby bawiące się w nocy na Starym Rynku nie będą się załatwiać w bramach.
Do sprawy Starego Rynku wrócili w środę radni z Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. Od jesieni 2012 roku zmagają się z problemem młodzieży bawiącej się w weekendy w centrum. Prosili ich o to mieszkańcy.
– Są zmiany na lepsze. Patrole są widoczne, wiemy, gdzie można je znaleźć gdy potrzebujemy pomocy. Jest bezpieczniej – przyznaje Paweł Sztando z Rady Osiedla Stare Miasto. – Pozytywnie oceniam mycie płyty rynku i chodników. Chociaż dobrze byłoby, gdyby właściciele lokali bardziej przykładali się do swoich obowiązków. Już w minioną niedzielę widać było ślady po nocnej zabawie.
– Strażnicy codziennie rano sprawdzają stan czystości w okolicach Starego Rynku – mówi Wojciech Ratman, komendant straży miejskiej w Poznaniu. – Zaczęliśmy od stworzenia mapy, na której zaznaczyliśmy kto jest właścicielem chodników, kamienic, lokali. Dzięki temu wiemy z kim rozmawiać w razie nieprawidłowości. W zeszłym roku przekazaliśmy ponad 2 tys. uwag, głównie dotyczących spraw o charakterze porządkowym.
– Liczę, że sprawa Starego Rynku nadal pozostanie w zainteresowaniu. To przecież wizytówka miasta – przekonuje Krzysztof Skrzypinski, przewodniczący komisji.
– W tym roku zamierzamy zorganizować służbę w noce z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę w taki sam sposób, jak w zeszłym roku. Będą dwa posterunki stałe – mówi Roman Kuster, komendant miejski policji w Poznaniu. I wylicza: – W zeszłym roku, w porównaniu z 2012, na Starym Rynku i w okolicach spadła liczba włamań, także do samochodów.
Mniej było rozbojów, uszkodzeń mienia. Nie zmieniła się liczba bójek i pobić. Wzrosła nieco liczba kradzieży, głównie w lokalach.
- Dotychczasowe prośby, by nie zostawiać na stoliku w pubie czy dyskotece portfeli czy telefonów bez nadzoru nie przynoszą skutku – mówi Roman Kuster.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?