Wszystko podzielone na specjalizacje. W podsumowaniu wnioski i rekomendacje, z których wynika, że łóżek w wielkopolskich szpitalach jest za dużo i należy je zracjonalizować.
Na oddziale chirurgii dziecięcej przy ulicy Szpitalnej w Poznaniu w jednej sali leży ośmioro dzieci. Przy każdym dziecku czuwa co najmniej jedna dorosła osoba. Spory tłum. Tymczasem, w mapach czytam, że łóżek chirurgii dziecięcej wystarczyłoby 105, a jest 202. Prawie połowę można zlikwidować. Zastanawiam się, czemu służą takie oderwane od rzeczywistości wyliczenia? Czy naprawdę na ich podstawie Komisja Europejska będzie decydować o warunkach, w jakich leczone są dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?