Na terenie lotniska wciąż słychać odgłosy prac remontowych oraz skargi pasażerów wylatujących do krajów spoza strefy Schengen, którzy zamiast z nowego terminala korzystają z tymczasowego namiotu.
- Pierwszego października odbyła się uroczystość symbolicznego otwarcia terminalu pasażerskiego w ramach zakończenia ostatniego etapu rozbudowy portu - tłumaczy Hanna Surma, rzecznik prasowy lotniska. I dodaje: - Obecnie w hali odlotów non-Schengen są wcielane procedury tzw. wolnego obszaru celnego oraz formalności związane z przejściem granicznym. Hala zostanie otwarta dla podróżnych na przełomie października i listopada.
To nie jest jedyny poślizg związany z zakończeniem modernizacji lotniska. W ubiegłym tygodniu pojawiły się doniesienia o blisko 600 usterkach na terenie portu.
- W tej chwili możemy mówić o ok. 580 zgłoszonych usterkach, z których około 40 zostało uznanych przez inżyniera kontraktu za bezzasadne, ok. 400 jest już usuniętych, a ok. 150 - w trakcie naprawy - wymienia Hanna Surma.
Na tym również nie kończą się kłopoty poznańskiego portu. 5 października Towarzystwo im. Henryka Wieniawskiego wysłało list otwarty do marszałka województwa wielkopolskiego Marka Woźniaka oraz do prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego, wytykając władzom Ławicy pominięcie patrona w aktywności lotniska.
- Wypadało poinformować patrona, że odbędzie się 100-lecie portu, podczas którego wystąpi prezydent Polski i zorganizować z tej okazji patronowi koncert - uważa Andrzej Wituski z zarządu Towarzystwa Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego. I dodaje: - Tymczasem wysłano do nas tylko faks na kilka dni przed uroczystością, a na miejscu dowiedzieliśmy się, że pylon z wizerunkiem Henryka Wieniawskiego został schowany. Zastanawiamy się również, dlaczego podczas przemówienia prezes Wiatrowski ani razu nie wspomniał o patronie?
Zarząd towarzystwa zapowiada, że ustali nowe reguły współpracy. W pierwszej kolejności, nad wejście do gmachu powinien pojawić się napis informujący podróżnych o tym, kto jest patronem lotniska. Ponadto - zdaniem Towarzystwa Muzycznego - lotnisko powinno zostać nasycone symbolami przypominającymi o kompozytorze, a władze linii lotniczych powinny mówić pasażerom, że odbywają lot na lotnisko im. Wieniawskiego, tak jak to się dzieje w przypadku warszawskiego lotniska im. Chopina czy toruńskiego portu im. Kopernika.
Rzecznik lotniska odpowiada, że pylon nie został schowany, ale wysłany do renowacji.
- Nie chcieliśmy, aby coś się z nim stało podczas prac remontowych w holu - twierdzi Hanna Surma. - Informowaliśmy o tym fakcie towarzystwo muzyczne. Szkoda, że nie dowiedzieliśmy się o nieporozumieniu wcześniej - dodaje.
Krytyka nie omija również polityki pozyskiwania połączeń.
- To, że otwarcie faktyczne nastąpi w innym czasie niż symboliczne, to nie jest duży kłopot. Usterki też pewnie zostaną wkrótce naprawione. Bardziej martwią mnie znikające połączenia - uważa Rafał Jankowiak z portalu "Latamy z Poznania".
Rafał Jankowski przypomina, że obecnie większość lotnisk w Polsce i w Europie płaci liniom lotniczym za otwieranie atrakcyjnych połączeń.
- Za nowe połączenia płacą samorządy, ale te pieniądze wracają później do regionów razem z podróżnymi - tłumaczy Rafał Jankowiak.
Jednak podczas uroczystości 100-lecia poznańskiego portu, marszałek Marek Woźniak przypomniał, że Wielkopolska nie akceptuje podobnej polityki, a nawet nie ma na jej prowadzenie funduszy, dlatego port Ławica zdaje się na wolny rynek z nadzieją, że linie lotnicze docenią potencjał Poznania.
Wielu polskim lotniskom przybywa pasażerów. Niestety, Ławicy nie
Podczas, gdy władze poznańskiego lotniska cieszą się ze statystyk, które przedstawiają coraz mniejsze spadki w obsłudze pasażerów, wiele lotnisk w Polsce obserwuje wzrost, a nawet - jak w przypadku lotniska Chopina - kolejne rekordowe miesiące.
Przez lotnisko w Warszawie przewinęło się we wrześniu ponad 1 mln 117 tys. osób, co oznacza prawie 25-procentowy wzrost względem analogicznego okresu w ubiegłym roku. Jest to także trzeci z rzędu rekordowy miesiąc w historii portu Chopina.
Wzrost liczby pasażerów odnotowały również lotniska w Krakowie (8 proc.), w Katowicach (2,3 proc.), we Wrocławiu (2,2 proc.), w Gdańsku (4,4 proc) oraz w Rzeszowie (14,9 proc.).
Lotniska w Katowicach, we Wrocławiu i Gdańsku odwiedziło ponad 200 tys. osób.
Poznańskie lotnisko odwiedziło we wrześniu ponad 153 tys. osób, czyli o 9 proc. mniej niż w ubiegłym roku.
Gorszy wynik odnotowało tylko lotnisko w Łodzi (20 proc.).
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?