I stać będzie, dopóki nie znajdzie się nowy właściciel. Spółka Orbis, do której obecnie należy Polonez i działka, to największa sieć hoteli w Polsce, zarządzająca blisko 60 obiektami w 25 miastach w Polsce i 1 hotelem w Wilnie na Litwie, oferująca 10,5 tysiąca pokoi. Według zapowiedzi członków zarządu nie zamierzają ani budynku remontować, ani burzyć i na tym terenie stawiać nowego hotelu z mniejszą ilością gwiazdek.
Nie chce też na razie ujawniać żadnych szczegółów na temat poszukiwania i rozmów z potencjalnymi kupcami. W dziale rozwoju spółki Orbis na każde pytanie można usłyszeć odpowiedź, że to tajemnica handlowa.
Polonez miał zostać zburzony. Jednak Orbis nie zamierza tego robić, ani też remontować obiektu
- Czy jest ktoś zainteresowany kupnem tego terenu i rozmowy trwają? Czy jest to jeden z deweloperów? - dopytujemy przedstawicieli Orbisu.
- Nie potwierdzam i nie zaprzeczam - słyszymy odpowiedź.
Jedno jest pewne, że nowy właściciel terenu będzie musiał ponieść ogromne koszty remontu, bo to budynek z wielkiej płyty, który nie spełnia już współczesnych norm.
Trzeba by m.in. poszerzyć klatki przeciwpożarowe, przebudować pokoje i łazienki. Jeżeli nie będzie chciał remontować, to musi ponad 38-letni 14-piętrowy obiekt wyburzyć, a to też są niemałe pieniądze. Do tego teren ten nie ma uchwalonego planu zagospodarowania przestrzennego.
Na razie nie wiadomo, co takiego będzie tam mogło powstać. Choć sąsiedztwo jest bardzo ciekawe, m.in.: Cytadela, Urząd Marszałkowski, ale też niedaleko Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan. Nie wiadomo, czy będzie w tym miejscu mogło powstać osiedle czy może biurowiec. Na razie więc wielki gmach ciągle straszy.
Obecnie widać też ślady po próbach włamania, jakie zostawiają bezdomni chcący znaleźć nocleg. Do drzwi pukają jednak i turyści. Jak się okazuje, hotel nadal bowiem można znaleźć w internecie, jako jeden z najpopularniejszych w stolicy Wielkopolski. Jego wizytówka nadal może przyciągać przyjezdnych.
Na przykład na popularnej stronie eurobooking można dokonać rezerwacji, choć wchodząc w kolejne zakładki znajdujemy informację, że w dniach wybranych hotel będzie niedostępny. Co ciekawe, w momencie sprawdzania oglądało go jeszcze dziewięć innych osób.
- Mieszkam tutaj nieopodal i przychodzę z psem na spacer - mówi nam Marian Kaźmierczak. - Widać, jak ten budynek powoli podupada. A jeszcze kilka lat temu podjeżdżały tu limuzyny, spały gwiazdy, politycy z najwyższej półki. Odbywały się wielkie bale. To był najbardziej reprezentacyjny hotel Poznania.
Było tutaj aż 369 pokoi, w tym 11 apartamentów oraz 35 pokoi typu superior, 167 jednoosobowych i 156 dwuosobowych. Polonez to hotel z bogatą historią, której karty zostały już zamknięte i teraz pozostaje poczekać na nowego właściciela terenu, który zdecyduje, co powstanie w przyszłości na tej działce.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES WYDAWCA@GLOS>COM!
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
