Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strach i walka na oddziale covidowym w szpitalu Żeromskiego [FOTOREPORTAŻ]

Konrad Kozłowski
Pacjenci, którzy leżą na oddziale intensywnej terapii znajdują się w ciężkim lub bardzo ciężkim stanie. Czasem krytycznym. Niektórzy są nieprzytomni.
Pacjenci, którzy leżą na oddziale intensywnej terapii znajdują się w ciężkim lub bardzo ciężkim stanie. Czasem krytycznym. Niektórzy są nieprzytomni. Konrad Kozłowski
Nasz fotoreporter, Konrad Kozłowski, odwiedził dwa "covidowe" oddziały w szpitalu Żeromskiego w Krakowie - jeden chorób wewnętrznych, a drugi intensywnej terapii. Oto, co tam zobaczył.

FLESZ - Potraumatyczny wzrost po pandemii. O co chodzi?

Cieknąca z ust krew. Walka o każdy oddech. I jeszcze dwie rzeczy, które przerażają tu najbardziej: strach i samotność.

Widać je doskonale w oczach pacjentów walczących z ciężkim covidem.

Opowieści nieprzesadzone

Zostałem przebrany w taki sam strój, jak wszyscy, którzy wchodzą do strefy „brudnej” - pielęgniarki, lekarze, cały personel.

Na pierwszym oddziale - chorób wewnętrznych - w tym stroju wytrzymałem dwie godziny. Opowieści o tym, że trudno się w tym oddycha, że ciężko, że człowiek się poci, gorzej słyszy, ma problemy z poruszaniem się - to wszystko prawda. Nie zazdroszczę ludziom, którzy pracują w tym kosmicznym stroju na co dzień.

Szczególnie że ich praca to przecież ratowanie życia.

Na tym pierwszym oddziale leżeli pacjenci z lżejszym przebiegiem covida. To znaczy lżejszym niż na intensywnej terapii, bo już sam fakt, że trafili do szpitala, oznacza przecież, że na „covidowej loterii” wyciągnęli raczej kiepski los. Praktycznie każdy miał tu kłopoty z oddychaniem i był bardzo słaby.

Walka

Na oddziale intensywnej terapii było jeszcze gorzej. Każdy pacjent, który tutaj leży, jest w ciężkim lub bardzo ciężkim stanie. Czasem krytycznym. Niektórzy są nieprzytomni.

Widziałem tu krew cieknącą z ust chorych na covid. Widziałem człowieka podłączonego pod aparaturę filtrującą krew. Widziałem wielkie zmęczenie - ale też wielką wolę walki, odwagę i poświęcenie - personelu medycznego. Widziałem tu strach, bezsilność, ale też nadzieję.

Bez niej chyba nikt nie dałby rady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Strach i walka na oddziale covidowym w szpitalu Żeromskiego [FOTOREPORTAŻ] - Gazeta Krakowska

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski