Strajk kobiet: Poznań zablokowany. Protestujący utrudniają ruch nie tylko w centrum miasta

Protestujący przeciwko zakazowi aborcji wyszli i wyjechali na ulice Poznania. W poniedziałek, 26 października, by pokazać swój sprzeciw wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego, planują blokować ulice na wiele sposobów.

Piesi już bez przerwy chodzą na pasach, kierowcy jadą grupami bardzo wolno i trąbią, blokując tym samym ruch. Rowerzyści również blokują zarówno drogi rowerowe, jak i samochodowe.

Od godziny 16 manifestanci zbierają się w wielu miejscach miasta. Na facebookowym profilu Spotted: MPK Poznań pojawiło się zdjęcie zablokowanego ronda Rataje.

Podobnie jest na rondzie Kaponiera czy rondzie Starołęka. Tworzą się korki. Na autach manifestujących widać plakaty. "Aborcja dla każdego", "Wypie***lać", "Moje ciało - mój wybór", "Chcę, żeby moje córki miały wybór". Kierowcy wychodzą z samochodów, wielu z nich ma w rękach parasole, jako znak protestu.

Oprócz trąbienia samochodów, słychać też silniki motocykli, które dołączyły do strajku na rondzie Kaponiera. Na torach na rondzie ułożono też hulajnogi.

Tak wygląda blokada Poznania - zobacz film:

Ludzie z transparentami wyszli na ul. św. Marcin. Nie mogą przejechać tamtędy tramwaje.

W obie strony zablokowany jest ruch na ul. Przybyszewskiego. Nie lepiej wygląda sytuacja na Jeżycach - na ulicach Dąbrowskiego, Zeylanda czy Zwierzynieckiej.

Aktualizacja - godz. 17.45:

Kaponiera stała się centrum protestu. Na rondzie ludzie leżą na jezdni, a kierowcy porzucają auta. Na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. św. Marcin wiele młodych osób skacze na środku drogi.

Aktualizacja - godz. 18.00:

Protestujący ruszyli w stronę placu Wolności. Tam rozpocznie się druga część poniedziałkowych manifestacji.

Zobacz na mapie, gdzie występują utrudnienia. Najprawdopodobniej protestujący będą zjeżdżać się z bardziej odległych punktów od centrum, gdzie o godz. 19 na placu Wolności ma się zebrać większość.