- Podczas manifestacji zapytaliśmy wiceprezydenta Poznania, Mariusza Wiśniewskiego, jak zostaną nam wypłacone pieniądze za czas strajku, które zgodnie z zapowiedzią będą do dyspozycji szkół. Niestety nie dostaliśmy odpowiedzi - mówi Jakub Sypniewski, nauczyciel i uczestnik manifestacji.
Prezydent miasta, Jacek Jaśkowiak już na początku strajku zadeklarował, że plany finansowe placówek oświatowych w zakresie wynagrodzeń nie ulegną zmianie.
- Wbrew opiniom, nie ma możliwości wypłacenia wynagrodzenia za czas strajku. Pieniądze niewypłacone pozostają do dyspozycji dyrektorów i powinny trafić do wszystkich nauczycieli. Miasto wspólnie ze związkami zawodowymi szuka sposobów, by pieniądze te mogły zostać wypłacone. Na pewno nie zostaną one wydatkowane na nic innego niż wypłaty dla nauczycieli - informuje Joanna Żabierek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Poznania.
Na Starym Rynku i pod Urzędem Miasta protestowało ok. 500 nauczycieli.
POLECAMY:
"Nie składamy broni, jesteśmy jeszcze bardziej zdeterminowani". Nauczyciele o zawieszeniu strajku
Źródło: TVN24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?