- Mocno spadły nam wpływy z mandatów. W ubiegłym roku do listopada straż miejska nałożyła kary na blisko 3,4 mln zł, teraz w analogicznym okresie kwota ta spadła do 2,6 mln - informuje Waldemar Matuszewski, komendant straży miejskiej w Poznaniu. Z ponad 30 tys. wystawionych mandatów, liczba spadła do 23,7 tys.
W. Matuszewski dodaje, że formacja nie ma być już maszynką do robienia pieniędzy. - Oczywiście są w Poznaniu setki miejsc, gdzie kierowcy nielegalnie parkują i z tym należy walczyć. Mimo wszystko zajmujemy się wieloma innymi sprawami - stwierdza.
Jakimi? Jak wynika z zestawienia, które otrzymaliśmy od straży miejskiej, mocno wzrosła liczba zabezpieczanych imprez z ponad 7 tys. przepracowanych godzin w 2014 r., do blisko 10 tys. w tym roku.
- Ale są jeszcze inne działania, angażujące strażników, a przede wszystkim czas na ich realizację. Mam na myśli działania prewencyjne związane z bezdomnymi, patrole szkolne, wraki pojazdów, transport pijanych do izby, współpracę z samorządami pomocniczymi i wiele innych działań nie kończących się karaniem ludzi - tłumaczy Przemysław Piwecki, rzecznik straży.
Mimo tego, że mandatów straż miejska wystawia dużo mniej, funkcjonariusze częściej kierują sprawy do sądu. Od początku 2014 r. do listopada skierowano ich 1,6 tys., z kolei teraz ich liczba wzrosła do 2132.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?