W ochronnych kombinezonach, z maskami na twarzach ze spryskiwaczami spalinowymi w ręce przemierzają ulice Poznania. Na taki widok można było się natknąć w weekend w Poznaniu. To strażacy ochotnicy, którzy odpowiedzieli na prośbę władz miasta i dezynfekują stolicę Wielkopolski.
– W pierwszej kolejności dezynfekowane są węzły komunikacyjne – autobusowe i tramwajowe – mówi Witold Rewers, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa UM Poznań. MPK wskazało strażakom 52 przystanki, głównie te przy rondach: Kaponiera, Śródka, Starołęka, Rataje, a także te w okolicy dworca Poznań Główny i centrum miasta, węzły komunikacyjne, gdzie jest największy ruch i które należałoby zdezynfekować w pierwszej kolejności.
Dezynfekcję wykonują strażacy z pięciu miejskich jednostek ochotniczych: Głuszyna, Grupa Ratownictwa Specjalistycznego, Mistral, Krzesiny i os. Kwiatowe. Pierwsze czyszczenie prowadzili wykorzystując własne środki i te pochodzące z miejskich zasobów. W kolejne weekendy to miasto ma dostarczyć im chemię do dezynfekcji. – MPK jest na etapie zakupu płynu służącego do masowej dezynfekcji powierzchni i przestrzeni, rekomendowanego przez straż pożarną – dodaje Rewers.
Prace wykonywane były w weekend, gdy ruch na przystankach jest mniejszy. Czy władze planują cykliczną dezynfekcję miasta? – Obecnie zakładamy przeprowadzać takie działanie raz w tygodniu. Monitorujemy jednak sytuację i jeśli będzie trzeba, zwiększymy tę częstotliwość – mówi Witold Rewers.
Podobne czyszczenie miasta od kilku dni odbywa się także w podpoznańskich gminach. Zespół Heavy Rescue SGRT z OSP Mosina od tygodnia już dezynfekuje całą gminę.
– Skupiamy się na elementach infrastruktury, które najczęściej dotykamy. Przyciski sygnalizacji świetlnej, parkomaty, poręcze, stojaki na rowery. Nie dezynfekujemy natomiast ławek poza przystankami autobusowymi, placów zabaw i siłowni zewnętrznych ponieważ nie czas, by z nich korzystać. Skończyliśmy obecnie Mosinę. Strażacy działają na trasie Rogalinek, Sasinowo, Wiórek, Czapury, Daszewice. Następnie kolejne części gminy. Działania w obrębie tych najczęściej używanych urządzeń jak przyciski na sygnalizacji świetlnej będziemy ponawiać co kilka godzin - informują strażacy.
Tak Wielkopolanie pomagają sobie w czasie pandemii koronawirusa
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
- 15 kultowych miejsc w Poznaniu, których już nie ma. Pamiętasz je wszystkie?
- Głośne zabójstwa i niewyjaśnione zbrodnie. Poznań nadal kryje wiele zagadek
- 50 zdjęć Poznania z lat 90. Wielu z tych miejsc nie poznasz!
- Tak wygląda schron pod zamkiem zbudowany dla Hitlera
- Ściśle tajny obiekt w Biedrusku wyburzony. Co kryła budowla?
- Największa tajemnica Poznańskiego Szybkiego Tramwaju
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Wielkopolskiego i bądź na bieżąco!
Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta
Koronawirus w Polsce - mapa na żywo:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?