- Spodziewamy się podobnej liczby kibiców do tej, którą mieliśmy w piątek - mówi Joanna Janowicz Strzyżewska, rzecznik prasowy jedynej w naszym regionie Oficjalnej Strefy Kibica UEFA EURO 2012, która znajduje się na pl. Wolności w Poznaniu.
Dlatego też osoby, które chcą wspólnie na wielkich telebimach zobaczyć ten jeden z najważniejszych dla nas meczy powinny przyjść znacznie wcześniej. W piątek z uwagi na zbyt dużą liczbę chętnych strefę trzeba było zamknąć dla kolejnych gości.
- Czy tak będzie i tym razem trudno powiedzieć, wszystko zależy od szefa ochrony, który podejmuje taką decyzję - zaznacza Joanna Janowicz Strzyżewska.
Do tej pory do poznańskiej strefy w poszczególnie dni przychodziła następująca liczba osób: 8.06 (piątek) - 47 tysięcy; 9.06 (sobota) - 40 tys.; 10.06 (niedziela) - 57 tys. Przy czym należy pamiętać, że pierwszego dnia Fan Zone zamknięto, gdy jednorazowo znalazło się w niej około 23 tysięcy widzów.
Dużym zainteresowaniem cieszy się również możliwość obejrzenia transmisji w Multikinach. Bilety na spotkania z udziałem reprezentacji Polski kosztują 29 złotych.
Natomiast prowadzący puby radzą, by pojawić się znacznie wcześniej, gdyż przewidują, że może zabraknąć wolnych miejsc przed telewizorami.
Do tysiąca osób może oglądać mecz w kolejnych największych w Wielkopolsce strefach kibica w Pile i Kaliszu.
Większej ilości fanów spodziewają się w miasteczku kibiców pod Opalenicą. - Kibice, którzy do nas przybywają pochodzą głównie z okolicznych miejscowości, choć pojawią się również grupy z innych państw, głównie z Irlandii - mówi Katarzyna Florkowska, reprezentująca organizatora miasteczka. - Oprócz oglądania transmisji goście mogą bawić się przy muzyce - dodaje Florkowska.
Nad bezpieczeństwem kibiców czuwać będą policjanci i ochroniarze.
- My monitorujemy sytuację, a na miejscu o porządek dbają firmy ochroniarskie - mówi sierżant Ewa Ochocka z biura prasowego wielkopolskiej policji. - Do tej pory we wszystkich strefach w naszym województwie panował spokój - dodaje policjantka.
W strefach kibica jest bezpiecznie w godzinach ich urzędowania, ale w ich okolicach może być już gorzej. Minister Jacek Cichocki na wczorajszej konferencji prasowej zwracał uwagę, że najpoważniejsze zdarzenie, jeśli chodzi o zakłócenia porządku publicznego, miało miejsce na Rynku w Poznaniu. 10 czerwca doszło do bójki pomiędzy kibicami chorwackimi. Policja natychmiast interweniowała.
Jacek Cichocki poinformował, że szef chorwackiego MSW zwracał uwagę na antagonizmy między kibicami drużyn ze Splitu i Zagrzebia. - Policja posiadała ocenę ryzyka, wiedząc o możliwych bójkach pomiędzy kibicami tych drużyn, ale była do tego dobrze przygotowana - dodał minister Cichocki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?