Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

String Connection w Blue Note. Zobacz jak grali [ZDJĘCIA]

RED,Marek Zaradniak
String Connection w Blue Note
String Connection w Blue Note Łukasz Gdak
W poznańskim klubie Blue Note zagrała w poniedziałkowy wieczór legendarna polska grupa jazzowa String Connection. Koncert zbiegł się z 60. urodzinami jej saksofonisty Andrzeja Olejniczaka. W programie obok utworów nowszych pochodzących z albumu "2012" znalazły się dobrze znane jazzowe przeboje zespołu. Zobacz zdjęcia z koncertu

Poniedziałkowy wieczór w poznańskim klubie Blue Note należał do słynnej polskiej grupy jazzowej String Connection, ale głównym bohaterem wieczoru był obchodzący w tego dnia 60.urodziny saksofonista Andrzej Olejniczak. Była znakomita muzyka, luz, dowcip i niespodzianki.
Jeszcze nim zaczął się właściwy koncert Krzesimir Dębski zauważył, że na estradzie nie ma żądnej kurtyny, a zespół musi się jeszcze zestroić więc poinformuje i kiedy oficjalnie zacznie się koncert. I kiedy to już się stało usłyszeliśmy kompozycję Olejniczaka "Correspondent Andy' z jego pełną ekspresji solówką, ale i z wirtuozerskim popisem na skrzypcach Dębskiego. Wkrótce potem słuchaliśmy pochodzącej z płyty String Connection 2012 kompozycji Krzysztofa Ścierańskiego "Obsession" z jego a jakże partią solową, ale inni koledzy odcisnęli tu swoje piętno. Nadszedł wreszcie czas na pochodzący z tego samego albumu pogodny utwór "Istrian Siodeways" Tutaj szczególnie podobać mogło się skrzypcowe solo Krzesimira Dębskiego.
Drugiej części wieczoru dominowały starsze kompozycje zespołu. Na estradzie pojawił się wtedy basista Zbigniew Wrombel. Słuchaliśmy m.in. "New Romantic Expectation" jak i "Berolina Foxtrot". W każdym z prezentowanych utworów pojawiały się zarówno wirtuozerskie solówki Olejniczaka jak i Dębskiego, ale także ich muzyczne dialogi. Nie brakowało też efektownych numerów Natomiast funkowy utwór "Body Animation" zagrano w różnych tonacjach według życzenia słuchaczy. Niespodzianką wieczoru było pojawienie się na estradzie Hanny Banaszak, która z towarzyszeniem pianisty Jacka Szmaja wykonała dedykowaną jubilatowi piosenkę "Nic odkrywczego" z jej własnym tekstem ale jego muzyką. Andrzej Olejniczak szybko chwycił za saksofon i ubogacił rzecz swoją własną solówką. Krzesimir Dębski żałował, że jego urodziny wypadły gdy przebywał w Stanach Zjednoczonych.
Na deser usłyszeliśmy jeden z największych przebojów z czasów wczesnego String Connection nieco nostalgiczne "Cantabile in h moll". Ze względu na przebieg zdarzeń , ale i na muzykę był to niezwykły wieczór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski