Powodem mobilizacji służb był kompletnie pijany 33-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego, który dachował swoim samochodem właśnie na podwórko sołtysa. Mężczyzna nie zapanował nad volkswagenem golfem. Nic dziwnego, bo miał w organizmie około dwóch promili alkoholu.
W wyniku wypadku doznał stłuczenia barku i łopatki, ale po opatrzeniu i rutynowych badaniach został wypuszczony ze szpitala. Wkrótce stanie przed gostyńskim sądem, gdzie odpowie za jazdę po pijanemu oraz spowodowanie kolizji. Najprawdopodobniej straci też prawo jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?