Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzeszynek: Na stan jeziora wpływają nawet psie odchody

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Strzeszynek: Na stan jeziora wpływają nawet psie odchody
Strzeszynek: Na stan jeziora wpływają nawet psie odchody Waldemar Wylegalski
Jezioro Strzeszyńskie to jedno z czterech poznańskich kąpielisk, z którego w okresie letnim chętnie korzystają poznaniacy. Miasto daje pieniądze na rekultywację Strzeszynka. Ekolodzy uważają, że to jednak za mało.

Miasto od lat przeznacza pieniądze na rekultywację Jeziora Strzeszyńskiego. Jest to jedno z nielicznych w Poznaniu kąpielisk, z którego korzystają w okresie letnim poznaniacy. Jedno z nielicznych i jedno, zdaniem pracowników Wydziału Ochrony Środowiska, z najczystszych. Z tą opinią nie zgadzają się ekolodzy, którzy twierdzą, że działania miasta są krótkowzroczne i nie powodują, że w przyszłości jezioro będzie w takim stanie, jak dziś.

– Rekultywacja to dobra droga, ale nie przez działania jednorazowe. Rozprowadzanie z motorówki roztworu siarczanu żelaza do walki z fosforanami, by planktony, które zaśmiecają jezioro się nie rozprzestrzeniały, powoduje, że czysto jest tylko na powierzchni. W głębinach i tak osadzają się związki szkodliwe. Więc po krótkim czasie jakość wody znów się pogarsza – uważa Jerzy Juszczyński z Polskiego Klubu Ekologicznego, który już od lat walczy o poprawę stanu wody w Strzeszynku.

Psie odchody w jeziorze

Radny PiS Jan Sulanowski z Komisji Ochrony Środowiska i Zieleni Miejskiej skierował pytania do urzędu miasta dotyczące działań, mających na celu poprawę jakości wody w jeziorze.

– Popieram postulaty Polskiego Klubu Ekologicznego, zwłaszcza że położenie jeziora jest o tyle niekorzystne, że od lat Rowem Złotnickim wpływają do niego odpady pochodzenia głównie rolniczego z Suchego Lasu – zauważa Sulanowski.

ZOBACZ TEŻ:

Kleszcze atakują ze zdwojoną siłą. "Są obecne w parkach, na placach zabaw, w ogródkach"

Źródło: TVN24/x-news

Wiceprezydent Poznania, Maciej Wudarski odpowiada, że miasto od lat, współpracując z dwoma poznańskimi firmami dokonuje badania jakości wody Rowu Złotnickiego. Tylko w tym roku na takie badania przeznaczono prawie 380 tys. zł.
– Jezioro Strzeszyńskie to stabilnie czysty zbiornik. Zgadza się, że lata temu przedostały się do niego ścieki z Suchego Lasu, jednak dziś kondycja jeziora jest dobra – zapewnia Piotr Szczepanowski, z-ca dyrektora WOŚ. Potwierdza jednak, że przez nagłą urbanizację Suchego Lasu zaburzona została hydrologia Rowu Złotnickiego.

- Oznacza to, że nie można dziś Rowu traktować jak naturalnych wód, w których spokojnym nurtem płynąca woda sama się filtruje. Trzeba mieć świadomość, że każde działanie człowieka ma to do siebie, że psuje przyrodę. Przez to każdy opad po 10 minutach wpływa od razu do jeziora. A wraz z opadem zanieczyszczenia. Nawet pozostawione psie odchody na drodze czy chodniku pozostawiają po sobie ślad i ich bakterie wpływają do zbiornika Strzeszyńskiego - dodaje.

Badania dnia jeziora

Gmina Suchy Las, by poprawić jakość Rowu Złotnickiego wybudowała dwa zbiorniki retencyjne, w których gromadzą się odpady. Jednak zdaniem ekologów te działania i te podjęte przez miasto to za mało.

– Należałoby przede wszystkim przeprowadzić najpierw badania osadów dennych jeziora – mówi Juszczyński. – Następnie, by to miało jakiś sens i dało gwarancję, że jezioro będzie czyste przez długi czas, wpuścić właśnie na dno jeziora chlorek żelaza. Tam właśnie osadza się najwięcej fosforanów – dodaje.

Miasto przyznaje, że faktycznie badania osadów dennych zalegających na dnie jeziora nie były dotąd podejmowane.

– Wydział Ochrony Środowiska rozważa możliwość zlecenia takich badań. Obecnie trwają ustalenia dotyczące określenia prawidłowego czasu wykonania takich badań ze względu na dynamiczny charakter zmian zachodzących w jeziorze – mówi Maciej Wudarski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski