- Udokumentowaliśmy łamanie prawa w miejscach szczególnie niebezpiecznych, będziemy wręczać mandaty - mówi Józef Klimczewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. - Ale to już ostatnie ostrzeżenia.
Na początku lipca pod znakami zakazu przy Koszalińskiej (od Wałeckiej do końca jeziora) zawieszono tabliczki informujące o tym, że źle zaparkowane auta będą wywożone na koszt właściciela. W pierwszy słoneczny weekend drogówka tylko ostrzegała kierowców - naliczono 40 pojazdów, które należałoby odholować. Stały na zakazie wzdłuż drogi, ale też na przejściu dla pieszych i w zatoczce autobusowej.
W ten weekend policja ponownie pojawiła się w Strzeszynku. Nie wywożono aut, choć kierowcy nagminnie lekceważyli oznakowanie. Stali na poboczu wzdłuż linii ciągłej, na trawie przy lesie. Wolne miejsca były natomiast na płatnych parkingach.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?