Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Student katowickiej filmówki kręcił w Kaliszu [FOTO]

Bartłomiej Hypki
„Pani Bovary to ja” to filmowa wariacja na temat książki Flauberta. Student reżyserii Grzegorz Paprzycki realizował zdjęcia w rodzinnym mieście.

Filmowcy znów zainteresowali się Kaliszem. Część zdjęć do filmu „Pani Bovary to ja” kręcona był w zeszłym tygodniu w grodzie nad Prosną. To adaptacja „Pani Bovary”, jednego z najwybitniejszych dzieł światowej literatury XIX wieku. Historię kobiety zawiedzionej małżeństwem z prowincjonalnym lekarzem, Karolem Bovary przenosi na ekran kaliszanin Grzegorz Paprzycki, student drugiego roku katowickiej filmówki.

- Moja bohaterka ucieka z przykrej rzeczywistości w świat sennych urojeń. Chcieliśmy, aby zdjęcia do tej realizacji posiadały element niepokoju - zdradza Paprzycki.

Filmową adaptacją słynnej powieści Flauberta zajmuje się w sumie aż ośmiu studentów reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego.

- Każdy obraz będzie nieco odbiegał od książkowego oryginału, ponieważ chcemy przedstawić historię Emmy Bovary na swój sposób - komentuje student reżyserii.

Film „Pani Bovary to ja” jest zarazem pracą zaliczeniową z przedmiotu „Reżyseria filmu fabularnego”, który na katowickiej filmówce prowadzi reżyser Filip Bajon, który jest też opiekunem artystycznym filmu.

Główną rolę w filmie Grzegorza Paprzyckiego zagrała Anna Konieczna, aktorka, którą można było oglądać na początku kariery w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Obecnie jest związana z Teatrem Nowym w Zabrzu. W obrazie zobaczymy też dwóch aktorów znanych z desek kaliskiej sceny - Aleksandra Janiszewskiego oraz w epizodycznej roli Bożenę Remelską-Grzybowską. W filmie zagrali również statyści z Kalisza. Produkcję wspiera Miasto Kalisz.

Zdjęcia kręcone były m.in. w Hotelu Europa, na Głównym Rynku, na tamie na zalewie w Szałem oraz w Ośrodku Radioterapii przy ulicy Kaszubskiej. Potem ekipa filmowa przeniosła się w Tarnowskie Góry.

Efektem końcowym ich starań będzie około 20-minutowa miniatura filmowa, która powstać ma do 26 września. Jak informuje Grzegorz Paprzycki, to film przeznaczony do obiegu festiwalowego. Będzie można go obejrzeć na przeglądach w Polsce i za granicą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski