Przy winie i ciastkach panie, które spotkały się w czwartek wieczorem w Galerii Sucholeskiej, mogły porozmawiać nie tylko o modzie.
- Takie spotkania bardzo pomagają - mówi Ela Darłowska, osobista stylistka - Czasem wydaje nam się, że wymiana rzeczy wystarczy. Mamy takie przekonanie, że kiedy wymienimy rzecz, która zalega w szafie i której nie lubimy, to znajdziemy taką, która nam będzie idealnie pasować. Przy okazji jednak warto się jeszcze czegoś dowiedzieć o sobie, o swoim stylu, bo okazuje się, że po tych wymianach efekt też nie jest do końca taki, jakbyśmy chciały, wtedy dobrze jest posłuchać rad stylistki.
Specjalistka zdradzi nie tylko, jakie rzeczy powinnyśmy nosić i w jakich kolorach, ale także jak dobierać ubrania do sytuacji m.in. o tym, żeby do pracy nie nosić ubrań w kolorze brązowym, bo nasi szefowie odczytują to jako oznakę strachu.
Panie nie tylko wymieniły ubrania, poradziły się stylistki, jak się ubierać, ale także miały po prostu chwilę na porozmawianie ze sobą i wypicie kawy czy soku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?