Sucholeskie Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom pomaga najmłodszym z terenu gminy: z rodzin ubogich, wielodzietnych, ale też dzieciom niepełnosprawnym, a także - wyjątkowo utalentowanym. Nic dziwnego, że bal rozpoczął Marcin, który - dzięki stowarzyszeniu - nauczył się grać na trąbce. Wszyscy ze wzruszeniem wysłuchali jej popisu.
Goście otworzyli jednak nie tylko serca, ale i portfele. Niektórzy kupowali po kilka-kilkanaście losów na loterię, by wzbogacić konto stowarzyszenia. W zamian dostawali pamiątkowe drobiazgi. A po północy zaczęła się aukcja. Dary na licytację przekazały przede wszystkim sucholeskie firmy oraz osoby związane z gminą. Przybyli na bal podbijali więc cenę wystawionej na aukcję biżuterii, obrazów, koszulek i gadżetów sportowych , czapek Kolei Wielkopolskich. Najwyższą cenę uzyskał rower (ok. 1,5 tys. zł), choć 1 tys. zł goście dawali także za biżuterię i obraz.
Ponieważ był to bal jubileuszowy nie obyło się bez wspomnień i łez wzruszenia. - Sam pomagam dzieciom zawodowo. Wiem, że niektóre z nich potrzebują pomocy także poza szpitalem. I uważam, że wszyscy, którzy pomagają potrzebującym dzieciom, jak wy, powinni być błogosławieni - mówił Przemysław Mańkowski, chirurg dziecięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
