Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suchy Las: Replika Hurricane'a nabiera kszałtów

Robert Domżał
Jan Bromski przy replice samolotu Hurricane
Jan Bromski przy replice samolotu Hurricane Robert Domżał
W Suchym Lesie pod Poznaniem powstaje kopia samolotu, który ocalił Anglię. Korpus jest już niemal gotowy. Jan Bromski, wykonawca repliki, oraz Arkady Radosław Fiedler, pomysłodawca budowy Hurricane'a, zaprezentowali po raz pierwszy tak duży fragment samolotu.

Model jest wierną kopią wykonaną w skali 1:1. Tylko statecznik ma blisko dwa metry rozpiętości. Skrzydła, z których jedno już powstało, są sześć razy większe. Powstały też łopaty śmigła samolotu. W najwyższym miejscu kabina ma około 130 metrów wysokości. Jej szkielet obudowany zostanie szkłem oraz tworzywem poliwęglanowym. Tak zwany ogon samolotu wykonany został z drewnianych listewek. Pokryte zostaną one płótnem, jak to było w oryginale.

- Cała konstrukcja kadłuba wykonywana jest z żywic. Staramy się jak najwierniej odtworzyć samolot. Na skrzydłach są odwzorowane nawet nity. W oryginale było ich 1700 - mówi Jan Bromski. Hurricane był całkiem dużym samolotem. Miał aż 9,5 metra długości, a skrzydła miały blisko 13 metrów rozpiętości. Wewnątrz mieściło się osiem karabinów.

Do Puszczykowa, gdzie ma stanąć w ogrodzie przy Muzeum Arkadego Fiedlera, przewieziony zostanie samochodem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski