Wnioski o ukaranie kierownika budowy i inspektora nadzoru inwestorskiego zostały złożone do Wielkopolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa. - Główne zarzuty to rażące błędy i zaniedbania oraz brak kontroli nad pracami budowlanymi, które zagroziły zdrowiu i życiu ludzi - wyjaśnia Paweł Łukaszewski, szef Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Przyczyną zarwania się konstrukcji, o czym napisała "Gazeta Wyborcza", była niewłaściwa kolejność wykonywania prac.
- Po wykonaniu podwieszonego sufitu, trwały jeszcze roboty instalacyjne. Monterzy przy zakładaniu klimatyzacji i instalacji elektrycznej chodzili po suficie. Dodatkowo został on nadmiernie obciążony elementami, które nie powinny się znaleźć na konstrukcjach podwieszanych - dodaje Paweł Łukaszewski. Jak mówi Łukaszewski to zaniedbania ze strony kierownika budowy doprowadziły do katastrofy. Za współwinnego uznano inspektora nadzoru Trigranitu. - W dzienniku budowy nie znaleźliśmy śladów, że kierownik zgłaszał zakończenie prac. Inspektor powinien jednak z własnej woli sprawdzić, czy zostały one wykonane poprawnie. Tak się nie stało - dodaje.
Zniszczeń ostatecznie dokonała woda, która przeciekała przez nieszczelny dach galerii handlowej i dodatkowo obciążyła nieprawidłowo wykonany sufit. Fragment podwieszanego sufitu w PCC o powierzchni około 800 mkw. runął w nocy 25 kwietnia. Po wypadku galeria handlowa była zamknięta do 7 maja. Część drugiego piętra, na której spadł sufit, była niedostępna aż do 22 lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?