Supernowoczesna laparoskopia dla dzieci

Operacje laparoskopowe, które będą główną metodą chirurgiczną pracowni, są powszechne i od dawna stosowane w przypadku osób dorosłych. Dzieci dla tej medycznej technologii stanowią prawdziwe, bo trudniejsze wyzwanie. Dopiero gdy warunki techniczne tych operacji zostały przetestowane na osobach dorosłych, wtedy uznano, że można je stosować w przypadku dzieci: - Dla nas takim przełomem było kupno laparoskopu przed 14 laty, najnowocześniejszego na tamte czasy, który umożliwiał przeprowadzanie operacji bez otwierania jamy brzusznej - wspomina prof. Andrzej Jankowski, kierownik Kliniki Chirurgii Traumatologii i Urologii Dziecięcej w Poznaniu.

Narzędzie było nowe, ale posługiwanie się nimi wymagało najwyższego kunsztu chirurgicznego. Do dzisiaj lekarze wspominają, jaką radość przyniósł im laparoskop, gdy żylaki powrózka nasiennego u dziecka zamiast w godzinę operowali w 15 minut. To był prawdziwy, techniczny skok. Już w 1996 roku poznańscy chirurdzy dziecięcy zaskoczyli tym pozostałe kliniki w kraju. Mieli przewagę, ponieważ jako jedni z pierwszych wybrali na naukę ośrodek w Strasburgu, który do dzisiaj cieszy się największym doświadczeniem właśnie w laparoskopii, szkolili się także w Edynburgu i Houston w USA.

- Mamy za sobą tak przełomowe zabiegi, jak operację usunięcia nerki metodą laparoskopową u wcześniaka ważącego 1600 gramów, zoperowanie dużych rozmiarów nowotworu nadnercza u trzymiesięcznego niemowlęcia czy wreszcie operowanie przez jeden port (przez jeden otwór wykonany w pępku - przyp. red.) - wylicza dr hab. Przemysław Mańkowski, kierownik nowej pracowni.

Większość bardzo trudnych operacji laparoskopowych, bo wykonywanych na coraz mniejszych dzieciach, odbywała się w spartańskich warunkach, gdzie najważniejsze urządzenia miały po kilkanaście lat, a inne nie były przystosowane do niemowląt. A jednak, jak się okazało, kończyły się sukcesem. Teraz specjalnie utworzona pracownia dysponuje sprzętem o najwyższych parametrach na świecie, w tym dwoma najnowocześniejszymi kolumnami laparoskopowymi: - Z takimi narzędziami mogliśmy myśleć o wyodrębnieniu specjalistycznej pracowni, w której nareszcie zespół naszej kliniki wykorzysta w pełni swoją wiedzę - mówi dr hab. P. Mańkowski kierujący pracownią.

W lepszych niż kiedykolwiek warunkach będzie się operować u dzieci, niemowląt i wcześniaków wady rozwojowe dróg żółciowych, nowotwory, wykonywać operacje wewnątrzczaszkowe i zabiegi na klatce piersiowej. Będzie to też ośrodek, który zajmie się szkoleniem polskich chirurgów dziecięcych.
- Laparoskopia nie jest techniką dla wszystkich. Chociaż jest zabiegiem małoinwazyjnym, wykorzystuje się ją w wybranych przypadkach ze szczególnym uwzględnieniem takich, gdy trzeba szybko wdrożyć chemioterapię, co jest bardzo ważne dla zdrowia i życia dziecka - podkreśla prof. A. Jankowski.