Firma Bros jakiś czas temu zagroziła gminie Swarzędz 100-milionowym odszkodowaniem ponieważ „w bardzo istotny sposób ograniczone zostały ich możliwości dalszego rozwoju w tej lokalizacji”. To niemal połowa rocznego budżetu gminy więc gdyby konieczna była taka wypłata Swarzędz wpadłby w potężny kryzys finansowy.
Wszystko przez budynek magazynowy, który Bros postawił w Janikowie, na styku dwóch gmin. Od kilkunastu lat wzbudzał on spory między gminą, firmą i mieszkańcami pobliskiego Kicina (gmina Czerwonak). Początkowo Bros chciał tylko magazynować w budynku toksyczne chemikalia i nawozy, ale kiedy zaczął zabiegać o możliwość produkcji w tym miejscu zaprotestowali mieszkańcy.
W styczniu Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie unieważnił miejscowe plany zagospodarowania uchwalone w 2001 roku pod inwestycję Brosa. Gmina nie składa jednak broni i w tym tygodniu radni przegłosowali uchwałę, która zapoczątkuje proces zmiany studium zagospodarowania dla terenu przy ul. Swarzędzkiej w Janikowie. Inaczej czekałaby ich sądowa batalia z Brosem. Obecne studium powstało później niż sam plan zagospodarowania stworzony specjalnie pod firmę Bros i zakłada... zabudowę mieszkaniową.
- Do zmiany studium przystąpiono na wniosek właścicieli gruntów - tłumaczy Marian Szkudlarek, burmistrz Swarzędza. Dodaje, że zmiana studium pozwoli m. in. na dostosowanie zapisów aktu planistycznego do istniejącej już w tym miejscu zabudowy.
To nie jest cały artykuł. Więcej przeczytasz w Serwisie Plus:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?