Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świat z podręczników jak z reklamy

Anna Jarmuż
W poniedziałek odbyła się debata na temat dyskryminacji. Wzięli w niej udział autorki projektu „Gender w podręcznikach”, była Kurator Oświaty oraz Pełnomocniczki Rządu ds. Równego Traktowania
W poniedziałek odbyła się debata na temat dyskryminacji. Wzięli w niej udział autorki projektu „Gender w podręcznikach”, była Kurator Oświaty oraz Pełnomocniczki Rządu ds. Równego Traktowania Waldemar Wylegalski
Z badań wynika, że w szkolnych pojawia się dużo więcej mężczyzn niż kobiet. W książkach pomija się niepełnosprawnych, chorych i osoby o innym niż biały kolorze skóry.

Świat ukazany w podręcznikach szkolnych przypomina ten, oglądany w... reklamach. Żyją w nim ludzie szczęśliwi i bogaci, najczęściej mieszkańcy miast. W podręcznikach bieda, choroba i niepełnosprawność praktycznie nie występują. Więcej jest też tam mężczyzn niż kobiet.

Do takich wniosków doszli autorzy i autorki raportu „Gender w podręcznikach”. Wyniki swoich badań zaprezentowali w poniedziałek w Collegium Minus UAM. Na uczelni odbyła się też debata pt. „Podręczniki bez uprzedzeń i dyskryminacji. Projektowanie zmiany”.

Raport na temat dyskryminacji
Ekspertki i eksperci przebadali ponad 25 proc. wszystkich podręczników (227 podręczników do 28 przedmiotów). Przyjrzeli się treści i ilustracjom w podręcznikach używanych na lekcjach w różnych typach szkół, na wszystkich etapach nauczania. Zwrócili uwagę na to, w jaki sposób i w jakich rolach prezentowane są postacie dziewczynek i chłopców, kobiet i mężczyzn oraz czy w książkach pojawiają się stereotypy związane z płcią. Dla zaangażowanych w projekt badaczy i badaczek, nauczycieli i pedagogów ważne były też stereotypy związane z wiekiem, pochodzeniem etnicznym, kolorem skóry, narodowością, niepełnosprawnością czy wyznawaną religią.

– Osoby, które przystąpiły do projektu zrobiły to w ramach pracy wolontariackiej – tłumaczy dr Marta Mazurek z Instytutu Językoznawstwa UAM oraz Interdyscyplinarnego Centrum Badań Płci Kulturowej i Tożsamości UAM – jedna z badaczek i koordynatorek projektu. – To specjalistki i specjaliści, którzy kształcą nauczycieli, ale też często uczą w szkołach, a więc pracują w oparciu o te podręczniki.

Jak wyjaśnia, przystępując do badania, wszyscy zdawali sobie sprawę, że w podręcznikach istnieje problem stereotypów prowadzących do dyskryminacji.
- Być może nie do końca zdawaliśmy sobie sprawę, jakiej skali jest to problem. Część badaczy, tak jak ja, mogła się odnieść się do podręczników ze swojej dziedziny. Nie mieliśmy też tak dokładnych i opartych na tak dużej ilości materiału badawczego danych statystycznych – mówi Marta Mazurek.

Praca nad projektem „Gender w podręcznikach” rozpoczęła się w 2013 roku. Dziś jej efektem jest trzytomowa publikacja, która już za kilka dni będzie dostępna dla wszystkich na stronie projektu: www.gender-podreczniki.amu.edu.pl.


Mężczyźni podbijają świat

Dowiemy się z niej m.in., że płeć męska zdominowała podręczniki. Postacie żeńskie to zaledwie niecałe 26 proc.
Przykład. W podręcznikach do historii ewoluują wyłącznie mężczyźni. Na obrazkach przestawiających etapy rozwoju człowieka nie zobaczymy kobiet. Podobnie jest w podręcznikach do innych przedmiotów. W tych do fizyki kobiety stanowią zaledwie niecałe 15 proc. W książkach do muzyki na 530 postaci - tylko 77 to kobiety. Ucząc się chemii dzieci i młodzież poznają też głównie naukowców. Wyjątkiem jest Maria Skłodowska - Curie.

To, jak przedstawiani są mężczyźni obrazują m.in. podręczniki do podstaw przedsiębiorczości. Na większości ilustracji pojawiają się panowie w garniturach. Mężczyźni w podręcznikach reprezentują zwykle wysoki status społeczny i zawodowy. Kojarzą się z władzą, prestiżem, zamożnością, autonomią i wysokim wykształceniem. To mentorzy i odkrywcy, królowie, żołnierze, politycy. Świat techniki należy wyłącznie do nich.

Kobiety - jeśli pracują, to w handlu lub usługach. To pielęgniarki, nauczycielki lub osoby dbające o wygląd - modelki, krawcowe, kosmetyczki. Częściej jednak jest to bezrobotna. Zajmują się domem i dziećmi.
Jeszcze mniej niż kobiet jest w podręcznikach osób nie- pełnosprawnych (5 proc.), chorych (6 proc.) oraz o kolorze skóry innym niż biały. Analizując podręczniki do geografii widzimy, że 85,7 proc. ukazanych w nich osób czarnoskórych żyje w skrajnej nędzy. Biali uosabiają wysoką pozycję społeczną.

Przemocy na kartach podręczników nie ma, nawet w tych do edukacji dla bezpieczeństwa. Jak zauważają badacze, więcej dowiemy się z nich o ratowaniu zwierząt przed powodzią niż o przemocy w szkole, molestowaniu seksualnemu, agresji psychicznej czy pedofilii.


Eksperci o dyskryminacji

Jest już raport, ale co dalej? Nad tym zastanawiali się eksperci w czasie poniedziałkowej debaty. Jak stwierdziła Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, europosłanka i była Pełnomoc-niczka Rządu ds. Równego Traktowania, zyskaliśmy doskonałe narzędzie. Teraz wiele zależy od samorządowców, rodziców, nauczycieli i dyrektorów szkół. Dobrze, aby wzięli pod uwagę informacje zawarte w raporcie.

- Życzyłabym sobie, aby wszystkie podręczniki były analizowane pod kątem równościowym, a nie tylko dydaktycznym i językowym - mówiła europosłanka.

Z kolei Małgorzata Fuszara, Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Traktowania w latach 2014-2015, stwierdziła, że to dopiero początek.

- Stworzyliście sieć. Teraz musicie zabiegać, aby ta sieć się rozeszła. Ważne, by uświadomić społeczeństwu, że to nasze dzieci uczą się z tych podręczników. Możecie sformalizować swoją grupę. I na przykład organizować raz do roku konferencję na ten temat - zaproponowała M. Fuszara.

podpis pod zdjęcie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski