Święta na kredyt - czy naprawdę warto?

Święta mają swój niepowtarzalny klimat i urok, ale niekiedy wspomnienia, jakie po nich pozostają mogą być daleko odmienne. Obficie zastawione stoły, okazałe prezenty czy Boże Narodzenie spędzone w tropikach mogą nam się odbić czkawką. Wystarczy, że chcąc poczuć gwiazdkową magię stracimy zdrowy rozsądek.

Grudzień to żniwa dla wszelkiej maści naciągaczy i instytucji oferujących szybką gotówkę. Tak szybką, że nawet nie zorientujemy się, kiedy 1000 zł świątecznego kredytu może kosztować nas od 200 do nawet 900 zł! Trzeba o tym pamiętać, zanim podpiszemy umowę. Święta miną, długi zostaną.

- Sporadycznie korzystam z kredytów, ale rok temu mąż przed świętami mnie namówił. Dzięki temu kupiliśmy sobie prezenty, o których marzyliśmy. Gdy przyszły raty zaczęliśmy tego żałować. Odsetki rosły w takim tempie, że ledwie wszystko zdążyliśmy spłacić przez rok. Przepłaciliśmy za te prezenty i tyle - mówi pani Teresa z Kalisza.

Według przewidywań przeciętna rodzina w tym roku wyda na święta prawie 2000 zł. Co czwarta przeżyje je na kredyt. Średnia wysokość takiej pożyczki to 1500 zł. Co dzieje się w naszych głowach, że podejmujemy nielogiczne decyzje by spędzić te kilka dni ponad stan?

- Święta odbierają nam rozsądek. Do tego bankowcy wykorzystują nasze słabości: niskie poczucie wartości, skłonność do ulegania, uzależnienie od emocji. Przez to zapominamy, że św. Mikołaj nie istnieje, a za prezent od banku trzeba słono zapłacić - mówi psycholog Maria Pietras.

W grudniu ubr. Polacy zaciągnęli o jedną trzecią więcej kredytów konsumpcyjnych w porównaniu do średniej z trzeciego kwartału. Ekonomiści prognozują, że w tym roku wskaźnik ten będzie jeszcze wyższy. Na świąteczną gorączkę nakłada się moda na ,,chwilówki’’. Tylko w ostatnich dwunastu miesiącach na skorzystanie z tej, bardzo ryzykownej drogi zdecydowało się 10 procent Polaków. Aż jedna czwarta z nich przyznała, że nie wie co należy zrobić przed podpisaniem umowy finansowej.

W grudniu dwóch ostatnich latach - 2013 i 2014 roku - banki i SKOK-i udzielały blisko pół miliona kredytów na kwoty do czterech tysięcy złotych. W grudniu 2014 roku liczba udzielonych kredytów w tym przedziale kwotowym była o 34% wyższa w porównaniu ze średnią miesięczną liczbą zawieranych umów na kredyty ratalne i gotówkowe w III kwartale tamtego roku.
W III kwartale 2015 roku zawierano średnio 341 tys. umów kredytowych na kwoty do 4 tys. zł miesięcznie. - Można prognozować, że w grudniu banki i SKOK-i podpiszą około 500 tys. takich umów kredytowych. Do tego należy doliczyć pożyczki, których udzielą firmy pożyczkowe. Patrząc natomiast na wyniki ostatnich lat, to w grudniu 2015 roku nie odnotujemy prawdopodobnie wzrostu liczby udzielanych kredytów na kwoty powyżej 4 tys. złotych – mówi Andrzej Topiński Główny Ekonomista Biura Informacji Kredytowej. W grudniu 2014 roku banki i SKOK-i udzieliły o 7% mniej kredytów na kwoty od 4 do 15 tys. złotych, w porównaniu ze średnią miesięczną III kwartału. Mała liczba dni roboczych w grudniu nie sprzyja akcji kredytowej w wyższych kwotowo segmentach.

Przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu świątecznego zobowiązania, powinniśmy zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów, które pozwolą wybrać najkorzystniejszą dostępną ofertę oraz zminimalizować ryzyko wpadnięcia w spiralę zadłużenia. Szczególnie ryzykowana może się okazać pokusa wzięcia szybkiej „pożyczki bez BIK”. Za pożyczkę pozabankową trzeba bowiem słono zapłacić. Skorzystanie z tego rodzaju pomocy może więc zwiększyć ryzyko wpadnięcia w spiralę zadłużenia.

Nic dziwnego, że zaległe zobowiązania, z co najmniej 60-dniowym opóźnieniem ma 2 miliony Polaków. Odsetek osób zadłużonych wynosi w Wielkopolsce 6,6 procent i jest wyższy od średniej krajowej. Statystyczny dłużnik to mężczyzna w wieku od 35 do 44 lat. Polski rekordzista to 65-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, który ma zaległe zobowiązania na kwotę... 97,7 mln zł.

Na święta w Ziemi Kaliskiej+ mamy dla Was świąteczną promocję. Cały rok czytania za pół ceny. Kliknij i sprawdź. Zapraszamy!

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!