Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święty Marcin jak Champs Elysees

Karolina Koziolek
Ulica Święty Marcin zyska drugie życie. Rozpoczyna się tam remont, który potrwa do wiosny 2019 r. Arteria zupełnie zmieni wygląd, choć nie zostanie deptakiem, to jednak priorytet będą mieli piesi.

Drugie życie ulicy Święty Marcin będzie kosztować około 230 mln zł i właśnie się zaczyna. W nocy z 2 na 3 września zamknięty zostanie odcinek ulicy Święty Marcin między ulicą Ratajczaka a Gwarną. Nie pojadą tamtędy ani samochody, ani tramwaje. Zapewniony jednak zostanie ruch pieszy i dojazd do posesji dla mieszkańców. Rozpocznie się pierwszy etap Projektu Centrum.

To największy projekt rewitalizacyjny Poznania - chwalą się władze miasta. Pieniądze na inwestycję już są. W połowie pochodzą z budżetu miasta, w połowie z funduszy unijnych.

O problemach ulicy zaczęło się mówić niecałą dekadę temu. To wówczas wyraźnie zmieniła się struktura najemców ulicy. Dawne eleganckie sklepy zaczęły być zastępowane przez banki i firmy doradcze z branży finansowej. Dla właścicieli kamienic oznaczało to pewny zarobek, nie zwracali uwagi na to, że ulica na tym straci, bo się po prostu wyludni.

  • Co przyniosą zmiany na Świętym Marcinie?
  • Przykłady dobrych modernizacji
  • Jak miasto chce zatrzymać najemców na Świętym Marcinie
  • Jak wygląda harmonogram prac przy Projekcie Centrum

O tym przeczytasz w naszym Serwisie PLUS w artykule

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Święty Marcin jak Champs Elysees - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski